Rząd okłamał spółdzielnie mieszkaniowe ws. podwyżek cen gazu? „Nie zapytali Komisji Europejskiej o zgodę”

Z informacji przekazanych przez spółdzielnie mieszkaniowe, wysyłali oni prośby do rządu o ochronę przed podwyżkami cen gazu. Ministrowie z PiS odpowiadali, że nie mogą nic zrobić, bo zabrania im tego Komisja Europejska. Okazuje się, że rządzący nawet nie zapytali KE o opinię.

Portal InnPoland.pl porozmawiał z Andrzejem Funką, prezesem Spółdzielni Mieszkaniowej w Nowym Tomyślu (woj. wielkopolskie) na temat podwyżek cen gazu dla mieszkańców. – Ciepłownie systemowe, które nas ogrzewają, dostają gaz po najwyższej, biznesowej cenie. Ta wynosi obecnie ok. 80 gr za 1 kWh. 5,5 miliona mieszkańców spółdzielni mieszkaniowych w Polsce jest dotkniętych tym problemem – powiedział Funka. – Za 50-metrowe mieszkanie w Opalenicy, gdzie ceny są najwyższe w naszej spółdzielni, rocznie trzeba zapłacić za ogrzewanie od 16 do 20 tys. złotych – przekazał.

Spółdzielnie mieszkaniowe prosiły rząd o ochronę przed podwyżkami cen gazu, ale w odpowiedzi usłyszeli, że Komisja Europejska nie pozwala na takie rozwiązanie. – W rozmowach z nami politycy koalicji rządzącej twierdzili, że Komisja Europejska nie pozwala na interwencję. Na nic zdawało się nasze tłumaczenie, że takie zachowanie jest niezgodne z zasadą równego traktowania – oświadczył.

Dlatego przedstawiciele spółdzielców zdecydowali, że sami poproszą Komisję Europejską o opinię. – Wielokrotnie dostawaliśmy od polityków koalicji rządzącej odpowiedzi, że KE nie pozwala na udzielenie pomocy. Tymczasem nikt z nich nie zapytał nawet Komisji o naszą sprawę. KE odpowiedziała nam jasno – problemu nie ma, jeżeli wszystko odbywa się w zgodzie ze wspólnotowym ustawodawstwem – przekazał Andrzej Funka.

Problem w tym, że zdaniem przedstawiciela SM w Nowym Tomyślu, resort nie ma przygotowanego projektu. – Resort klimatu ma przygotować odpowiednią poprawkę. Wczoraj w Warszawie dowiedzieliśmy się jednak, że ten projekt Anny Moskwy nie został przygotowany nawet w takim stopniu, który pozwalałby na wprowadzenie go do etapu uzgodnień międzyresortowych i skierowanie jako projektu rządowego do Sejmu – podsumował.

Źródło: InnPoland.pl/wkraju