Niemieccy beastialiści protestują przeciwko zniesieniu krajowego prawa o ochronie zwierząt, które zabrania wszelkich stosunków seksualnych między ludźmi a zwierzętami.
W tym celu bawarskie zoofile zorganizowali publiczną demonstrację domagającą się uznania w „Marszu dumy zoofilii”.
Jeden z protestujących powiedział , że możliwe jest nawiązanie miłosnych stosunków seksualnych ze zwierzętami – w rzeczywistości „o wiele łatwiej jest budować relacje ze zwierzętami niż z ludźmi” – powiedział mężczyzna, który przywiózł swojego psa.
Niemieckie prawo o ochronie zwierząt zabrania wszelkich aktów seksualnych ze zwierzętami lub dostarczania zwierząt tym, którzy chcą zakopać kość in fido (lub odwrotnie). Przestępcom grozi surowa kara w wysokości 25 000 euro (24 910 USD).
Tymczasem w Australii nadchodzący „Festiwal Niebezpiecznych Idei” będzie gościł profesor Joannę Burke, która będzie dyskutować o etyce „ludzi kochających zwierzęta”, jak podaje The American Conservative.
Jak zauważa Daily Mail :
Historyk planuje przedstawić współczesną historię seksu między ludźmi a zwierzętami i zaprosi widzów do przyjrzenia się „zmieniającym się znaczeniom” zoofilii i zoofilii oraz etyce „kochania zwierząt”.
„Dopiero w ostatnich latach niektórzy ludzie zaczęli podważać absolutny zakaz zooseksualności” – cytuje mówcę na stronie internetowej. – Czy ich argumenty są niebezpieczne, perwersyjne, czy po prostu niesłuszne?
Oburzeni Australijczycy zabrali się do mediów społecznościowych, by chłostać organizatorów festiwali za umożliwienie prezentacji, która, jak twierdzili, intelektualizowała znęcanie się nad zwierzętami.
Intelektualizacja na temat maltretowania zwierząt nie jest ani szalona, ani fajna. To JEST odrażające, a każdy, kto bierze udział w tym wydarzeniu, jest niemoralnym k***em” – powiedział inny.
Inni zabrali się do Twittera, aby podzielić się swoimi przemyśleniami z autorem i organizatorami wydarzenia.
„Nie chodzi o „kochanie zwierząt”. Jeśli masz być ohydny, przynajmniej bądź szczery. Chodzi o znęcanie się nad zwierzętami. Wstyd wszystkim zaangażowanym w tę sesję” – powiedział jeden z nich.
„Łączą seks ze zwierzętami z kochaniem ich. Pierwszy jest nie tylko nieetyczny, ale i nielegalny” – napisali na Twitterze.