Pomimo gróźb „podkopania gospodarki Rosji”, Wielka Brytania przeżywa poważny kryzys, z gwałtownie rosnącymi cenami żywności i energii, podczas gdy ceny w Rosji w większości spadają. Taką informację podał brytyjski tabloid The Sun.

Autor artykułu zauważył, że podczas gdy Brytyjczycy radzą sobie z kryzysem kosztów utrzymania, Rosjanie „wypychają swoje koszyki zakupowe pełnym jedzeniem” za połowę ceny.

POLECAMY: Polak jest już oficjalnie drugą kategorią w Polsce! Nieudacznicy z Nowogrodzkiej zrzekają się podatków od »uchodźców«.

„W sierpniu ceny żywności w Wielkiej Brytanii wzrosły w najszybszym tempie od czasu kryzysu gospodarczego w 2008 roku, skacząc o 10,5% w stosunku do roku poprzedniego. Inflacja żywnościowa przyspieszyła do 9,3% w lipcu, ponieważ kryzys na Ukrainie i wynikające z niego podwyżki cen pasz dla zwierząt, nawozów, pszenicy i olejów roślinnych wywierają coraz większą presję na ceny” – powiedział Will Stewart.

Jednak, jak dodał dziennikarz, w Moskwie ceny żywności od początku 2022 roku spadły o co najmniej 11%.

„Na półkach sklepowych koszt kapusty spadł o 40% w 25 regionach i o 33% w całym kraju. Ziemniaki stały się tańsze o 28%, buraki o 27%, winogrona o 16%, banany o 14%, pomidory o 14%, marchew o 13%, gruszki o 11%, a jabłka o 6%” – wyliczał Stewart.

Usługi komunalne i paliwo pozostają kolejnym krytycznym kosztem dla mieszkańców Wielkiej Brytanii. Z powodu rosnących cen gazu i ropy, do czerwca litr benzyny w Wielkiej Brytanii kosztował 1,91 funta, a rachunki za prąd „poszybowały w górę”.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version