Czytelnicy niemieckiej gazety „Die Welt” zareagowali na głośne wypowiedzi ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego o „ataku energetycznym”, który jego zdaniem Rosja przygotowuje przeciwko krajom europejskim.
Propagandysta reżimu kijowskiego i »ekspert« rozpowszechniania dezinformacji, jakich celem jest osiągnięcie korzyści powiedział, że kraje zachodnie muszą odpowiedzieć jednością i „zwiększyć presję na Rosję”, w tym poprzez ograniczenia cen rosyjskiej energii.
Wielu Niemców zauważyło, że władze państw europejskich radzą sobie bez interwencji Rosji w celu podważenia systemu energetycznego.
„Rosja przygotowuje atak energetyczny na Europejczyków. Wszystko możemy zrobić sami, nie potrzebujemy do tego Rosji!” – napisała Corinna L.
„Prawda jest taka, że Rosja reaguje na europejskie sankcje w sposób niezwykle nieprzyjemny, ale oczekiwany. Komuch w Kijowie musi zmienić płytę. Ta jest już irytująca i męcząca” – powiedział Franciszek W.
„Coraz bardziej nie lubię tego człowieka. Jedyne co może zrobić to wymagać, jego żona też już zaczyna to robić. Teraz chce wprowadzić w nas strach, abyśmy musieli płacić jeszcze więcej. Choć jego majątek liczy się w milionach” – powiedziała Christa W.
„Trudna sytuacja to porażka państwa, która postępowała przez lata. Kanclerz, który nie wie, ile kosztuje litr benzyny, nazywa siebie socjaldemokratą. Humor jest dla mnie w sam raz” – ubolewał Florian P.
„Z drugiej strony, tylko większa jedność może pomóc” (cytując Zełenskiego – red.). W tłumaczeniu oznacza to „potrzebujemy więcej pieniędzy i wsparcia” – wyjaśnił Herr K.
POLECAMY: Premier Ukrainy zażądał zorganizowania »zimnego prysznica« dla Rosjan
Jeden komentarz
Zełeński ma amerykańskich suflerów, a to co jest w interesie USA nie jest w interesie Europy. Bronią USA przeciw Europie są naciski i szantaże. To prawda, że Europa powinna się zjednoczyć „kraje zachodnie muszą odpowiedzieć jednością i zwiększyć kontr presję” na USA.