Proukraiński »wizjoner zdrowia« odpowiedzialny za 200 tys. nadmiarowych zgonów podczas „pandemii” nie umie prowadzić sobie z problemami, jakie panują w polskie służbie zdrowia jednak. Jego wizją jest teraz odbudowanie ukraińskiego systemu ochrony zdrowia. Oczywiście finansowanie tej wizji odbywać będzie się z pieniędzy publicznych. Czyli jest to kolejny chory pomysł proukraińskich nieudaczników z Nowogrodzkiej ze szkodą dla narodu polskiego.
Podczas nieformalnego spotkania ministrów zdrowia UE w Pradze poinformował o wsparciu Polski dla Ukrainy w opiece nad pacjentami i w odbudowie ukraińskiego systemu ochrony zdrowia – poinformował resort w środę na Twitterze.
Minister zdrowia Ukrainy Wiktor Laszko, który dopuścił, aby podczas ostatniego spotkania Niedzielskiego we lwowskim szpitalu na czołowym miejscu umieszczona była flaga banderowców a później zdjęcia te, opublikował w na Twitterze podczas nieformalnego spotkania w Pradze ministrów zdrowia z krajów UE, przedstawił obecny stan w jego kraju infrastruktury związanej z ochroną zdrowia. Powiedział, że straty, jakie ona poniosła, to m.in 127 kompletnie zniszczonych szpitali i blisko 1000 uszkodzonych obiektów leczniczych – poinformował Niedzielski na Twitterze.
Pandemiczny resort przekazało też, że »wizjoner zdrowia« przypomniał o potrzebie finansowania przez całą Unię Europejską opieki nad chorymi z Ukrainy.
»Wizjoner zdrowia« podziękował również minister zdrowia Norwegii Ingvild Kjerkol za wsparcie Polski w opiece nad pacjentami z Ukrainy i współorganizację ich transportu. Polska i Norwegia nadal będą wspierać Ukrainę – poinformował resort zdrowia.
Głównymi punktami spotkania było omówienie pomocy Unii Europejskiej dla ukraińskiego systemu opieki zdrowotnej, niechęć do szczepień i kontynuacja konferencji ekspertów onkologicznych, zorganizowanej przez czeską prezydencję w UE w lipcu w Brnie.
Jeśli poszukujecie Państwo pomocy prawnej, zapraszamy do skorzystania z naszej oferty. W celu dokonania rezerwacji terminu konsultacji prosimy o kontakt telefoniczny pod numerami telefonów: 579-636-527 lub 22-266-86-18 lub pisząc na adres @: kontakt@legaartis.pl
Jeśli uważacie Państwo, że nasze publikacje zasługują na wparcie pracowników, którzy codziennie przeszukują setki stron, możesz wesprzeć nas, przechodząc na stronę: Wesprzyj Lega Artis
Zastrzegamy, że nie udzielamy porad prawny pro bono.
2 komentarze
Wysłali go tam, jak Balcerowicza.
Fajnie. Nareszcie dobre wieści. Wiecie już, dlaczego Polak może mieć tylko chęć kupienia sobie broni?