W dziwnym, „do góry nogami” świecie polityków, Niemcy dołączają do szeregu innych narodów, które zdecydowały, że sposobem na złagodzenie bólu (umożliwiającej interwencję rządu) inflacji na swoich obywatelach jest rzucanie w nią większej ilości pieniędzy.

Aby ograniczyć wpływ gwałtownie rosnących kosztów energii – i uniknąć niepokojów społecznych, o których coraz głośniej mówi się w biurokratycznych korytarzach władzy w Brukseli – administracja kanclerza Olafa Scholza przygotowuje się do przesunięcia środków ze swojej skarbonki na COVID (która zostanie dodane, aby osiągnąć sumę 200 miliardów euro (194 miliardy dolarów), którą rząd uważa za niezbędną ), aby pokryć gwałtownie rosnące ceny gazu.

„Ceny muszą spaść” – powiedział Scholz na konferencji prasowej w Berlinie.

„Aby osiągnąć ten cel, otwieramy duży parasol”.

Obniżenie cen dekretem?

To oczywiście nie wpłynie na zmniejszenie zużycia, ponieważ nadchodzi zima i pojawiają się niedobory.

sc:twitter

W rzeczywistości, jak donosi Irina Slav z OilPrice.com , zużycie gazu w Niemczech zbytnio wzrosło w zeszłym tygodniu do poziomów wyższych niż w poprzednich latach, a bez znacznej oszczędności gazu – w tym z gospodarstw domowych – największej gospodarce Europy będzie trudno tej zimy uniknąć niedoborów gazu , podała  w czwartek niemiecka Federalna Agencja ds. Sieci, Bundesnetzagentur  .

Od dziś agencja – regulator narzucający racjonowanie w przypadku poważnych niedoborów – będzie publikować cotygodniowe dane dotyczące zużycia gazu w Niemczech. Zużycie w zeszłym tygodniu przez firmy i gospodarstwa domowe na poziomie 483 GWh/tydzień było znacznie wyższe od średniej obserwowanej w okresie 2018-2021, kiedy wynosiło 422 GWh/tydzień. W ubiegłym tygodniu zużycie gazu w Niemczech wzrosło o 14,5 procent w porównaniu ze średnią z poprzednich lat, głównie dlatego, że w tym tygodniu było chłodniej niż w porównywalnych tygodniach w ciągu ostatnich czterech lat.

Jednak oszczędności potrzebne do uniknięcia niedoborów gazu powinny zostać osiągnięte niezależnie od temperatur, powiedział dziś niemiecki regulator.

„Bez znacznych oszczędności, także w sektorze prywatnym, trudno będzie uniknąć zimowych niedoborów gazu” – powiedział prezes agencji Klaus Müller .

Dodał, że dane o zużyciu gazu z zeszłego tygodnia są bardzo otrzeźwiające.

Niemieckie magazyny gazu są zapełnione w ponad 91%, ale kraj przetrwa zimę bez racjonowania i niedoborów tylko pod trzema warunkami, powiedział Müller.

  • Po pierwsze, udostępnienie projektów dotyczących importu LNG online,
  • Po drugie, dostawy gazu u sąsiadów Niemiec pozostają stabilne i
  • Po trzecie, Niemcy oszczędzają gaz, nawet gdy robi się chłodniej, gdy zbliża się zima, dodał. 

Jeśli nadchodząca zima będzie chłodniejsza niż zwykle, Niemcy mogą doświadczyć poważnych ogólnokrajowych niedoborów gazu, których nie będą w stanie przewidzieć z wyprzedzeniem większym niż dwa tygodnie,  powiedział Müller na  początku tego miesiąca.

„Nie mogę podać dokładnej prognozy, gdzie ryzyko niedoboru jest największe”, powiedział Müller niemieckiemu dziennikowi biznesowemu  Handelsblatt  w połowie września.

„ Jeśli dostaniemy bardzo mroźną zimę, mamy problem. ”

Chociaż ujawniono niewiele szczegółów na temat tego, w jaki sposób zostanie to osiągnięte, nie możemy nie dostrzec brzydkich odzwierciedleń brytyjskiego planu Truss dotyczącego ograniczenia rachunków za energię z nieograniczoną ekspozycją na bilans Wielkiej Brytanii.

Weimar tu wracamy?

Ironia tego wszystkiego polega na tym, że niemiecka inflacja osiągnęła dwucyfrowy poziom po raz pierwszy od wprowadzenia euro ponad 20 lat temu , rosnąc bardziej niż oczekiwano po zakończeniu tymczasowych rządowych środków pomocowych i pogłębieniu europejskiego kryzysu energetycznego.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Napisz Komentarz

Exit mobile version