Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i wysoki przedstawiciel / wiceprzewodniczący Josep Borrell ogłosili wczoraj szczegóły ósmego pakietu sankcji UE wobec Rosji w następstwie „pozornych referendów” zorganizowanych na okupowanych terytoriach Ukrainy i dążenia do aneksji okupowanych regionów.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w środę zachwalała, że ​​nowo przygotowane unijne sankcje „sprawią, że Kreml zapłaci” za przeprowadzenie „pozornych” referendów na okupowanej Ukrainie. Rosyjskie media poprzedniego wieczoru opowiedziały się za przystąpieniem do Federacji Rosyjskiej czterech regionów – w tym Doniecka, Ługańska, Chersonia i Zaporoża. Oczekuje się, że prezydent Putin ogłosi ich integrację z Rosją w piątkowym przemówieniu.

„Nie akceptujemy pozorowanych referendów i jakiejkolwiek aneksji na Ukrainie i jesteśmy zdeterminowani, aby Kreml zapłacił za tę dalszą eskalację” – powiedziała von der Leyen podczas zaplanowanej konferencji prasowej w Brukseli.

Zapowiedziała proponowaną ósmą rundę sankcji w pakiecie, który obejmuje rozszerzony zakaz na rosyjskie produkty i kluczowe technologie, zwłaszcza z rosyjskiego sektora lotniczego, elektronicznego i chemicznego. Zgodnie z zapowiedzią szefa KE nowy pakiet, gdy zostanie wdrożony, „oczekuje, że pozbawi Moskwę dodatkowych 7 miliardów euro (6,7 miliarda dolarów) dochodów” .

28 września briefing prasowy w Brukseli na temat konfliktu na Ukrainie i sankcji wobec Rosji.
sc:twitter

Nowy pakiet obejmuje również szereg ukierunkowanych sankcji na rosyjskie ministerstwa i urzędników wojskowych, w tym urzędników odpowiedzialnych za organizację referendów na Ukrainie. Ponadto obywatele UE nie będą mogli pełnić wysoko płatnych stanowisk w rosyjskich przedsiębiorstwach państwowych.

Być może ważniejszy i kontrowersyjny, biorąc pod uwagę, że nowe sankcje wymagałyby jednomyślnej zgody 27 państw członkowskich UE przed ich wdrożeniem, jest pułap cen ropy. Obecnie częściowe zakazy dotyczące rosyjskiej ropy wejdą w życie 5 grudnia. Chociaż nie dotyczy to bezpośrednio żeglugi, czerwcowy pakiet sankcji sprawił, że kraje UE zgodziły się zablokować europejskim firmom świadczenie usług ubezpieczeniowych i finansowych dla rosyjskiej ropy naftowej.

W środowym oświadczeniu von der Leyen zapowiedziała: „Tworzymy podstawę prawną dla tego limitu cen ropy”.  To, co potwierdza Bloomberg , obejmowałoby „limit ceny rosyjskiej ropy sprzedawanej do krajów trzecich”. Ale na tym polega największa przeszkoda  na drodze do jego przejścia, ponieważ państwa członkowskie, takie jak Węgry, od dawna ostrzegały, że dramatyczne zmiany w przewidywalnych poziomach dostaw energii otrzymywanych od Gazpromu zagroziłyby całej gospodarce Węgier.

Jak zauważył Bloomberg w zeszłym tygodniu, kiedy plan pułapu cenowego ponownie znalazł się w centrum uwagi w obliczu „częściowej mobilizacji” Putina i eskalacji na Ukrainie: „Przedstawiciele rządów krajowych w Brukseli będą dążyć do osiągnięcia wstępnego porozumienia w sprawie pułapu cenowego przed nieformalnym spotkaniem przywódców UE w Pradze w dniu 6 października, mówili ludzie. Ale jednym z największych znaków zapytania będą Węgry, które często odgrywały rolę spoilera, gdy potrzebne są jednomyślne decyzje w UE .

W odpowiedzi na ogłoszenie przez Komisję Europejską wprowadzenia ósmego pakietu sankcji, administracja Bidena twierdzi, że po raz kolejny jest gotowa do współpracy w nałożeniu na Rosję „poważnych kosztów ekonomicznych z powodu jej pozorowanych referendów”, zgodnie ze słowami szefa Urzędu ds. Koordynacji Sankcji. Jim O’Brien.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii. Researcher OSINT z doświadczeniem w międzynarodowych projektach dziennikarskich. Publikuje materiały od ponad 20 lat dla największych wydawnictw.

Napisz Komentarz

Exit mobile version