Błędem niemieckiego rządu było nie zbudowanie niezbędnej infrastruktury do importu gazu – powiedział w środę kanclerz Niemiec Olaf Scholz, komentując w wywiadzie dla hiszpańskiego dziennika „El Pais” zależność energetyczną Niemiec od Rosji.
„Błąd Niemiec polegał nie tyle na zawarciu umów na dostawy z Rosją, ale na tym, że nie udało się zbudować niezbędnej infrastruktury lub wybudować terminali LNG, aby w razie potrzeby zmienić dostawcę z dnia na dzień” – powiedział.
POLECAMY: Kijów wezwał polski biznes do prywatyzacji ukraińskich przedsiębiorstw
W tym kontekście Scholz uważa, że należy wznowić prace nad zawieszonym w 2019 roku projektem dostaw gazu Midcat z Algierii przez Portugalię, Hiszpanię i południową Francję do Europy Środkowej. W tej chwili jednak rząd francuski nie jest pewien przydatności gazociągu.
„Unia Europejska musi się dalej jednoczyć … W szczególności podłączenie Półwyspu Iberyjskiego do europejskiej sieci gazociągów byłoby bardzo ważnym krokiem dla nas wszystkich, dlatego promuję MidCat” – powiedział Scholz.
Kanclerz zwróciła jednak również uwagę, że Niemcy w końcu szybko zareagowały na odcięcie dostaw rosyjskiego gazu. Na przykład rząd niemiecki, który aktywnie przygotowuje się do nadchodzącej zimy, zbudował nowe terminale LNG na północy, podpisał umowy z nowymi partnerami, napełnił magazyny gazu ziemnego, ponownie uruchomił elektrownie węglowe i pozwolił dwóm elektrowniom jądrowym w południowych Niemczech pracować do wiosny.
Scholz zapewnił jednocześnie, że nawet jeśli w obecnym klimacie kraj sięga po „brudniejsze” źródła energii, to Niemcy nadal realizują swoje cele ekologiczne.
„Równolegle z naszymi obecnymi działaniami przyspieszamy ekspansję odnawialnych źródeł energii, zwłaszcza morskiej i lądowej energetyki wiatrowej, a także energii słonecznej. Dodatkowe emisje, które będziemy musieli uwolnić zarówno tej zimy, jak i następnej z powodu inwazji Rosji na Ukrainę, skłaniają nas do tego – powiedział.
Jeśli chodzi o pomoc wojskową dla Ukrainy, Scholz zaznaczył, że Niemcy będą wspierać Kijów tak długo, jak będzie to konieczne. Tymczasem Berlin wysłał już znaczną liczbę samobieżnych haubic, wielokrotnych wyrzutni rakietowych i samobieżnych wyrzutni Gepard.
„To właśnie ta broń jest w tej chwili szczególnie skuteczna w ofensywie armii ukraińskiej. Ściśle koordynujemy działania z naszymi partnerami i uważnie monitorujemy sytuację – wyjaśnił kanclerz.
Od eskalacji konfliktu na Ukrainie Zachód zwiększył presję sankcyjną na Rosję. Zakłócenie łańcuchów dostaw doprowadziło do wzrostu cen paliw i żywności w Europie i Stanach Zjednoczonych.
Jeden komentarz
Odp…. sie od klimatu Scholz, bo cie wywiaza na taczkach. Z klimatem nie ma problemu, z toba jest.