„Uznajemy za zasadne rozważenie skierowania w tej sprawie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa” – przekazano w ostatnich wypowiedziach części członków RPP, prezes NBP Adam Glapiński oraz czterech innych członków organu.
My, niżej podpisani członkowie Rady Polityki Pieniężnej, w trosce o zachowanie najwyższych standardów działalności Rady jako konstytucyjnego organu państwa oraz o jej wizerunek w opinii publicznej, a także nie godząc się na naruszanie ani obchodzenie prawa zwracamy uwagę, że członkowie Rady Polityki Pieniężnej powinni zachować niezależność i przestrzegać przepisów prawa
– napisali we wtorkowym oświadczeniu opublikowanym przez NBP prezes banku centralnego (i przewodniczący RPP) Adam Glapiński oraz czterech członków Rady Polityki Pieniężnej: Cezary Kochalski, Wiesław Janczyk, Ireneusz Dąbrowski oraz Henryk Wnorowski. To – nie licząc powołanych do RPP w zeszłym tygodniu Gabrieli Masłowskiej oraz Iwony Dudy – wszyscy członkowie RPP poza Joanną Tyrowicz, Ludwikiem Koteckim i Przemysławem Litwiniukiem.
Członkowie RPP rozważają zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa
We wtorek rano otrzymaliśmy oświadczenie podpisane przez członków RPP Adama Glapińskiego, Cezarego Kochalskiego, Wiesława Janczyka, Ireneusza Dąbrowskiego i Henryka Wnorowskiego.
Jak stwierdzają w nim członkowie RPP, „w trosce o zachowanie najwyższych standardów działalności Rady jako konstytucyjnego organu państwa oraz o jej wizerunek w opinii publicznej, (…) nie akceptujemy i wyrażamy skrajną dezaprobatę wobec działań, które w naszej ocenie mogą stanowić naruszenie w/w przepisów prawa, a w związku z którymi uznajemy za zasadne rozważenie skierowania w tej sprawie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa”.
Ich zdaniem mogło dojść do naruszenia m.in. przepisów, że „zgodnie z art 14 ustawy o NBP w okresie kadencji członek Rady nie może podejmować działalności publicznej poza pracą naukową, dydaktyczną lub twórczością autorską a Członek Rady będący członkiem partii politycznej lub związku zawodowego obowiązany jest na okres kadencji w Radzie zawiesić działalność w tej partii lub w tym związku, pod rygorem odwołania z Rady„.
sc;money/gazeta