Niewypłacalny przedsiębiorca zawsze może ogłosić swoją upadłość. W pewnym wypadkach wówczas, gdy prowadził swój biznes – będąc osobą fizyczną – bez wpisu do odpowiedniego rejestru. Choć wówczas trzeba liczyć się z pewnymi problemami. O czym warto pamiętać?  

Zasadą jest, że każdy, kto podejmuje działalność gospodarczą musi się zarejestrować. W zależności od sytuacji formalności te należy dopełnić w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej – dedykowanej osobom fizycznym – lub w Krajowym Rejestrze Sądowym, z którego korzystają przede wszystkim osoby prawne i jednostki organizacyjne posiadające jedynie zdolność prawną. Jednak w pewnych wypadkach ustawodawca zezwala na prowadzenie biznesu bez rejestracji w formie tzw. działalności nieewidencjonowanej. Poza tym w polskich realiach istnieje możliwość ogłoszenia upadłości właściwie każdego przedsiębiorcy. Choć pewnym problemem jest odpowiedź na pytanie, czy z upadłości mogą skorzystać te osoby fizyczne, które prowadzą swoją działalność bez wpisu do właściwego rejestru.

Kto nie musi rejestrować działalności?

Zgodnie z art. 2 ust. 1 Prawa przedsiębiorców – który określa definicję tzw. działalności nieewidencjonowanej – nie stanowi działalności gospodarczej działalność wykonywana przez osobę fizyczną:

  • której przychód należny z tej działalności nie przekracza w żadnym miesiącu 50 proc. kwoty minimalnego wynagrodzenia (w sensie ustawy o minimalnym wynagrodzeniu, a więc chodzi tu o „najniższą krajową);
  • która w okresie ostatnich 60 miesięcy nie wykonywała działalności gospodarczej.

Trzeba pamiętać, że aby móc prowadzić działalność nieewidencjonowaną – a więc bez dokonywania wpisu do jakiegokolwiek rejestru – obydwa te warunki muszą zostać spełnione łącznie. Oznacza to, że nawet wówczas, gdy miesięczny przychód z działalności nie przekracza poziomu 50 proc., ale osoba fizyczna prowadziła w okresie 60 miesięcy „normalną” działalność gospodarczą – i odwrotnie – nie może skorzystać z omawianego tu mechanizmu. Przy czym nie ma przeszkód, aby nawet wówczas, gdy obydwa te warunki są spełnione łącznie zarejestrować swoją działalność w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej.

Upadłość przedsiębiorcy działającego bez rejestracji

Z praktycznego punktu widzenia zarówno prowadzenie nieewidencjonowanej działalności gospodarczej, jak i wykonywanie jej bez rejestracji pomimo istnienia takiego obowiązku otwiera problem możliwości ogłoszenia upadłości takiej osoby fizycznej. Otóż, co do zasady, zdolność upadłościową – a więc możliwość ogłoszenia upadłości – posiadają przede wszystkim te osoby fizyczne i inne podmioty prawa, które posiadają status przedsiębiorcy, zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego. Według zaś tego kodeksu przedsiębiorcą jest ten, kto prowadzi we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową (art. 43(1)). Nie ma tu znaczenia fakt dopełnienia formalności związanych z prowadzeniem własnego biznesu. To z kolei oznacza, że przedsiębiorcą jest także ten, kto wykonuje we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową w sposób nielegalny.

Idąc tym tropem rozumowania ustawodawca – pod pewnymi warunkami – zezwolił na ogłoszenie upadłości osoby fizycznej, która prowadziła działalność gospodarczą bez rejestracji. Jednak wniosek o ogłoszenie upadłości może złożyć tylko wierzyciel, stąd sam przedsiębiorca w omawianym tu przypadku nie może wnioskować o ogłoszenie swojej upadłości. Poza tym wierzyciel musi zmieścić się w terminie na złożenie wniosku upadłościowego. Wynosi on pięć lat, licząc od dnia, w którym osoba fizyczna zaprzestała prowadzenia działalności gospodarczej. Samo zaś postępowanie upadłościowe – o ile wniosek wierzyciela zostanie uwzględniony – toczy się w trybie upadłości konsumenckiej (art. 9 Prawa upadłościowego).

Co z działalnością nieewidencjonowaną?

Mechanizm ten dotyczy tych osób fizycznych, które miały obowiązek zarejestrować swój biznes, ale nie uczyniły tego. Co zaś z tymi, którzy prowadzą działalność nieewidencjonowaną, na podstawie Prawa przedsiębiorców? Niestety ustawodawca nie odpowiedział jednoznacznie na to pytanie. Z uzasadnienia do projektu Prawa przedsiębiorców – które oczywiście nie ma takiego samego znaczenia, jak przepisy tej ustawy, a może służyć co najwyżej, jako pomoc w ich wykładni – wynika, że prawodawca wyszedł z założenia, iż prowadzenie działalności nieewidencjonowanej nie stoi na przeszkodzie uznania danej osoby za przedsiębiorcę w sensie przepisów kodeksu cywilnego. To zaś – jak wiadomo – umożliwia ogłoszenie upadłości.

Skoro zaś możliwość ogłoszenia upadłości nie została wprost zamknięta dla osób fizycznych prowadzących działalność nieewidencjonowaną, to należy uznać, iż mogą one skorzystać z upadłości. Jednak nie oznacza to, że przeciwny pogląd jest zupełnie błędny czy nieuzasadniony. Wręcz przeciwnie, a co za tym idzie odpowiedź czy osoba fizyczna prowadzącą taką działalność może skorzystać z upadłości zależy od analizy konkretnego stanu faktycznego. 

Niniejszy artykuł stanowi formę porady prawnej pro bono i ma na celu edukację prawną obywateli RP. Artykuł ten nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego.

Nasza Kancelaria świadczy usługi prawne w zakresie każdej dziedziny prawnej. Jeśli poszukujecie Państwo prawnika, zapraszamy do kontaktu z naszą Kancelarią pod nr tel. 579636527, lub poprzez formularz kontaktowy, jaki znajduje się na naszej stronie głównej.

Świadczymy usługi prawne również drogą online. Informujemy, że porady prawne nie są udzielane pro bono.

Opracowano przez: Zespół LEGA ARTIS

Podstawa prawna:

Polecamy inne nasze publikacje w zakresie zmian prawnych. Aby wejść w zakładkę „Prawo co dnia” kliknij poniższy obrazek.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version