Na forum ekonomicznym w Waszyngtonie czołowi eksperci z USA i Europy ocenili obecną sytuację gospodarczą na świecie jako chaos, którego nikt nie pomoże przezwyciężyć – podał portal Politico.
„Najgorsze jest przed nami” – powiedziała szefowa Banku Światowego Kristalina Georgiewa.
Na spotkaniu w Waszyngtonie eksperci zwrócili uwagę na główne problemy, do których zaliczyli utrzymującą się inflację, „przerażające” stopy procentowe i panikę wokół pogarszającej się sytuacji energetycznej.
POLECAMY: W USA porównano nadchodzący globalny kryzys do katastrofy kolejowej
Mark Sobel, przewodniczący amerykańskiego oficjalnego forum instytucji monetarnych i finansowych, wskazał na rozdźwięk w radzeniu sobie z sytuacją kryzysową. Podkreślił, że w czasach kryzysu polityka gospodarcza wielu krajów „wchodzi sobie w drogę”.
Ze swojej strony były sekretarz skarbu USA Lawrence Summers skrytykował MFW i Bank Światowy za to, że nie robią wystarczająco dużo, aby rozwiązać problemy gospodarcze.
„Ktoś musi coś zaoferować. Jestem niezwykle rozczarowany ich odpowiedziami” – skomentował.
Kraje zachodnie borykają się z rosnącymi cenami energii i skokiem inflacji z powodu sankcji wobec Moskwy i odchodzenia od rosyjskiego paliwa. Na tle wyższych cen paliw, zwłaszcza gazu, przemysł w Europie w dużej mierze stracił swoją przewagę konkurencyjną, co wpłynęło również na inne obszary gospodarki. Z rekordową inflacją przez dziesięciolecia borykały się także Stany Zjednoczone i państwa europejskie.