Protestujący wzywający do zakończenia konfliktu na Ukrainie przerwali chwilowo imprezę z udziałem sekretarza stanu USA Anthony’ego Blinkena w Montrealu w Kanadzie – informuje Bloomberg.
„Protestujący domagający się zakończenia walk na Ukrainie na krótko przerwali imprezę z udziałem sekretarza stanu Anthony’ego Blinkena i minister spraw zagranicznych Kanady Melanie Joly w Montrealu” – podała agencja.
POLECAMY: Niemiecki związek ogłasza strajk w hutach
Politycy odbywali spotkanie z członkami organizacji pomagającej syryjskim kobietom-uchodźcom, gdy protestujący zaczęli skandować „Jankesi, wracajcie do domu” i „Nie chcemy was tutaj” – zaznaczono.
Według agencji, Blinken i Joly z powodu demonstracji musieli porozumieć się z dziennikarzami w innym miejscu, ale ich życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo.
Tymczasem dziennikarz lokalnej stacji radiowej Radio-Canada, która opublikowała nagranie z wydarzenia, twierdził, że demonstranci wypowiadali się przeciwko amerykańskiej i kanadyjskiej ingerencji w Haiti.