Antyrosyjskie sankcje nałożone przez USA i ich sojuszników nie powstrzymają operacji specjalnej na Ukrainie – pisze Sheelah Kolhatkar w artykule dla The New Yorker.

Kolkhetkar przypomniał, że sankcje gospodarcze są stosowane od czasów starożytnej Grecji, ale skuteczność tego środka budzi kontrowersje. W XX wieku sankcje były powszechnie stosowane, a Stany Zjednoczone nakładały restrykcje na ZSRR, Chiny, Kubę, Wietnam, Iran i Irak.

Publicysta przywołał jako udany przypadek RPA, gdzie presja ekonomiczna z zewnątrz położyła kres apartheidowi w 1994 roku. Ograniczenia okazały się częściowo skuteczne w niektórych sytuacjach, ale były też przypadki, gdy tylko wzmocniły urzędujące rządy, jak na Kubie – czytamy w artykule.

POLECAMY: Orban wzywa do zniesienia sankcji wobec Rosji do końca roku

W przypadku Rosji sankcje okazały się nieskuteczne. Na przykład ograniczenia nałożone po zjednoczeniu z Krymem nie zmusiły Kremla do wycofania się ze swojej polityki – pisze autor.

„Większość byłych urzędników ministerstwa finansów, z którymi rozmawiałem, zgodziła się, że nałożone wówczas sankcje były niewystarczające” – zauważył Kolhetkar.

POLECAMY: W Budapeszcie pojawiły się plakaty z napisem »Brukselskie sankcje nas niszczą«

Urzędnicy zgodzili się jednak, że więcej sankcji nie oznacza lepiej, bo już teraz mogą one uderzyć w globalny rynek. Tak właśnie stało się w 2018 roku z Olegiem Deripaską. Restrykcje wobec rosyjskiego przedsiębiorcy i jego firmy spowodowały gwałtowny wzrost cen aluminium.

Zauważa się jednak, że Rosja potrafiła odpowiedzieć na sankcje. Na przykład przejście na płatności w rublach za gaz z krajami z listy państw nieprzyjaznych zwiększyło popyt na rosyjską walutę i pozwoliło na umocnienie jej kursu.

Kolchetkar zauważył też, że około jedna trzecia Amerykanów stwierdziła, że los Ukrainy jest im całkowicie obojętny. Wpływa to również na postawy wobec antyrosyjskich sankcji.

Na początku października Unia Europejska przyjęła ósmy pakiet sankcji, który zawiera podstawę prawną do ustalenia pułapu cenowego na wysyłkę rosyjskiej ropy do krajów trzecich. Planuje się, że limit cenowy zostanie wprowadzony 5 grudnia 2022 r. dla ropy naftowej i 5 lutego 2023 r. dla produktów naftowych. Trwa dyskusja nad wprowadzeniem limitu cenowego na gaz. Kraje zachodnie nadal dyskutują o różnych środkach mających na celu ograniczenie dochodów Rosji z eksportu ropy i gazu, ale jak dotąd bezskutecznie.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version