Mateusz Lisewski 19-letni wychowanek Twardych Pierników Junior nie żyje. Informację o nagłej śmierci młodego sportowca przekazał jego pierwszy klub – Twarde Pierniki Toruń. „Składamy najszczersze wyrazy współczucia” – napisano na Twitterze. Z zespół nagłej śmierci zmaga się nie tylko Polska jednak przyczyna występowania nagłych zgonów zdrowych ludzi, jest skrupulatnie ukrywana. Osoby świadome jednak doskonale wiedzą co jest faktyczną przyczyną zespołu nagłej śmierci.
POLECAMY: Ogromną falę udarów i zwałów wśród młodych zauważa TVN. Tego nie było przed akcją wakcynacji
– Z głębokim żalem zawiadamiamy, że odszedł od nas Mateusz Lisewski, wychowanek Twardych Pierników Junior – napisano na profilu Twitterowym toruńskiego klubu (poniżej wklejamy ten post). – Rodzinie oraz przyjaciołom składamy najszczersze wyrazy współczucia.
Lisewski miał zaledwie 19 lat. Był utalentowanym zawodnikiem, który w ostatnich dwóch sezonach występował w drużynie ŁKS Szkoła Gortata Łódź.
Oficjalnie nie są znane powody śmierci i z pewnością ich nigdy niepoznany jednak każdy świadomy człowiek zdaje sobie sprawę co mogło być faktyczną przyczyną nagłej śmierci, młodego zdrowego człowieka tym bardziej sportowca, na których kładziono nacisk w zakresie przyjmowania iniekcji mRNA. Informację o niej przekazał nie tylko klub z Torunia, ale także i ŁKS Łódź. „Składamy wyrazy współczucia najbliższym i przyjaciołom Mateusza” – napisano na profilu klubowym na Facebooku.
Polska koszykówka straciła kolejnego zdolnego, młodego zawodnika.
POLECAMY: Śpieszmy się kochać sportowców, tak szybko odchodzą