Minister finansów Niemiec Christian Lindner wezwał do jak najszybszego rozpoczęcia wydobycia gazu łupkowego z powodu szalejącego w kraju kryzysu energetycznego. Informację tę podał dziennik „Berliner Morgenpost”.
„Mamy w Niemczech znaczne zasoby gazu, które można wydobywać bez zagrożenia dla wody pitnej” – powiedział minister.
Według niego Niemcy w ciągu najbliższych lat będą w stanie pokryć krajowe zużycie własnymi rezerwami gazu.
POLECAMY: Die Welt: Niemcy zmagali się z pleśnią w swoich domach z powodu przerw w ogrzewaniu
Lindner namawiał, by zwrócić się ku światowym praktykom i nie rezygnować ze szczelinowania (metoda wydobywania gazu łupkowego metodą szczelinowania hydraulicznego – przyp. red.) z powodów ideologicznych.
W Niemczech fracking jest zakazany ze względu na zagrożenie, jakie stwarza dla środowiska. W ubiegłym tygodniu kanclerz Olaf Scholz wypowiedział się przeciwko szczelinowaniu. Jako jeden z argumentów podał opór w rejonach potencjalnego wydobycia gazu.
Niemcy, podobnie jak inne kraje zachodnie, zmagają się z rosnącymi cenami energii i skokiem inflacji z powodu sankcji wobec Moskwy i jej polityki odrzucania paliw. Z powodu wyższych cen paliw, zwłaszcza gazu, przemysł w Niemczech w dużej mierze stracił swoją konkurencyjność, co odbiło się także na innych obszarach niemieckiej gospodarki, najpotężniejszej w Unii Europejskiej.