Czytelnicy niemieckiego magazynu „Spiegel” skrytykowali prezydenta Ukrainy Wołodymyra Żeleńskiego za słowa, że nie weźmie udziału w szczycie G20, jeśli będzie tam rosyjski przywódca Władimir Putin.

Wielu uważało, że Zełenskiemu po prostu „brakuje odwagi”.

„Zełenski popełnia błąd. Spotkanie z Putinem i Bidenem mogłoby zakończyć wojnę i uratować dziesiątki tysięcy istnień ludzkich” – napisał jeden z użytkowników.

POLECAMY: W Paryżu pracownik restauracji wyrzucił dwie Ukrainki słowami »Niech żyje Putin!«

„Oczywiście boi się spotkania twarzą w twarz z Putinem, ponieważ będzie mu bardzo trudno usprawiedliwić się za swoje obelgi wobec Rosji” – sugerował inny.

„Od ultimatum Zełenskiego robi się śmiesznie. Ukraina jest krajem bankrutującym i raczej nie wejdzie do G20, natomiast Rosja jest jedną z największych gospodarek świata. Kto tu powinien dyktować warunki?” – zastanawiał się inny czytelnik.

„Ktoś nie ma odwagi spotkać się z Putinem. I jest to zrozumiałe. Po tylu obelgach pod adresem Putina i Rosjan” – powiedział czwarty.

„Oczywiście prawem Zełenskiego jest nie przyjść, ale takie wypowiedzi jak te pokazują, że musi jeszcze trochę dorosnąć” – stwierdził piąty komentator.

„Chłopak z megalomanią. Wojny kończą się nie na polu bitwy, ale przy stole negocjacyjnym. Zawsze tak było. Zełenski powinien to zrozumieć” – podsumowali użytkownicy.

Szczyt G20 odbędzie się na indonezyjskiej wyspie Bali w dniach 15 i 16 listopada. Według Putina nie podjął on jeszcze decyzji o swoim udziale w tym forum.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version