Kijów rozpoczął przygotowania do „totalnej ewakuacji” stolicy Ukrainy – pisze New York Times.
Urzędnicy w ukraińskiej stolicy mówią, że zaczęli planować możliwość, która kiedyś była nie do pomyślenia: całkowitą przerwę w dostawie prądu, która wymagałaby ewakuacji około trzech milionów mieszkańców miasta – podała gazeta.
POLECAMY: Kuczerenko radził Ukraińcom, aby w zimie pamiętali o »migracji termicznej«
Próbując zapobiec całkowitemu wyłączeniu prądu, narodowe przedsiębiorstwo energetyczne Ukrainy (Ukrenergo) oświadczyło w sobotę, że będzie nadal wprowadzać przerwy w dostawie prądu w siedmiu regionach – zaznaczyła gazeta.
POLECAMY: Kliczko żąda, aby Zachód dostarczył Ukraińcom koce i generatory prądu
Możemy stracić cały system energetyczny – dodał w rozmowie z „NYT” Roman Tkaczuk, dyrektor wydziału bezpieczeństwa miejskiego kijowskiej administracji.
Według gazety, kijowscy urzędnicy zostaną powiadomieni na 12 godzin przed wyłączeniem systemu. Jak zaznaczył Tkaczuk, jeśli do tego dojdzie to „zaczniemy informować ludzi i prosić ich o opuszczenie miasta”.
Wcześniej burmistrz ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko powiedział, że jest ryzyko, że Kijów zostanie bez światła, wody i ogrzewania. Poinformował też, że 450 tys. mieszkań pozostaje bez światła, czyli półtora raza więcej niż w poprzednich dniach, sytuacja pozostaje trudna z powodu przeciążenia ukraińskiego systemu energetycznego. W sobotę Ukrenergo podało, że przełączyło obwód kijowski, czernihowski, czerkaski, żytomierski, sumski, charkowski i połtawski z godzinnych na awaryjne wyłączenia prądu.