Dziewczynka, która przez całe życie była więziona przez swoich dziadków, została uwolniona w Niemczech – donosi The Guardian.

„Dziewczynka, nazywana przez niemieckie media po prostu Marią, spędziła ostatnie siedem i pół roku zamknięta w pokoju w domu swoich dziadków w Attendorn, mieście liczącym około 25 tys. mieszkańców na wschód od Kolonii” – podała publikacja.

Jak podaje gazeta, lekarze, którzy zbadali dziecko, nie znaleźli śladów fizycznej przemocy ani niedożywienia. Jednak przesłuchana dziewczynka powiedziała, że nigdy nie widziała lasu, nie była na łące i nigdy nie jeździła samochodem.

Według ojca dziewczynki, gdy miała ona około sześciu miesięcy, znalazł na przedniej szybie samochodu kartkę, w której powiadomił byłą żonę o zamiarze wyjazdu z dzieckiem do Włoch.

„Gdy we wrześniu 2015 roku ojciec dziecka poinformował organy opieki społecznej, że wielokrotnie widział matkę i dziecko w Attendorn, te przesłuchały dziadków dziewczynki, ale powiedziano im, że para mieszka we Włoszech” – napisali dziennikarze.

Prokuratura w Siegen prowadzi śledztwo przeciwko matce i dziadkom w sprawie nieuzasadnionego pozbawienia wolności i znęcania się nad małoletnim dzieckiem. Matce, która podobno ma 47 lat, grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version