Od 1 stycznia do 31 października tego roku zanotowano w Polsce ponad 139 tys. przypadków ospy wietrznej. W 2021 r. w tym samym okresie było ich 37 tys.
Zestawienia Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – PZH Państwowego Instytutu Badawczego pokazują, że w pierwszych dziesięciu miesiącach 2022 r. było 139 395 przypadków ospy. Rok wcześniej w tym samym okresie wykryto 37 044 przypadki.
POLECAMY: 86 proc. budżetu EMA pochodzi z opłat wnoszonych przez firmy farmaceutyczne
Mniejsza liczba zachorowań spowodowana była, jak podnosili eksperci, m.in. obostrzeniami (nielegalnymi) związanymi z „pandemią” COVID-19, które skutkowały m.in. noszeniem maseczek i zwiększonym dystansem społecznym.
POLECAMY: »Pomidorowa grypa« to nowa zaraz atakująca w Indiach
Ospa jest jedną z najbardziej zaraźliwych chorób zakaźnych. Najczęstszym źródłem zakażenia jest bezpośredni kontakt z chorym i droga kropelkowa.Do głównych objawów ospy należą: swędząca wysypka grudkowo-pęcherzykowa na tułowiu, twarzy, owłosionej skórze głowy, kończynach, błonach śluzowych, gorączka, złe samopoczucie, bóle głowy i mięśni, a także powiększenie węzłów chłonnych.
U kilku procent chorych mogą wystąpić groźne powikłania. Do najczęstszych należą zakażenia bakteryjne skóry, które mogą powodować powstanie szpecących blizn, objawy neurologiczne (zapalenie móżdżku, mózgu czy opon mózgowo-rdzeniowych) i ostra małopłytkowość.
Szczepionkę przeciw ospie wietrznej podaje się podskórnie, w dwóch dawkach.
4 komentarze
Nie wiem po co wzmianka o szczepieniu w krótkim, informacyjnym poście? Po za tym poprawcie tytuł, bo wkradł Wam się błąd.
To jest ta Wielka Narracja Wielkiego Resetu. Doprowadzać ludzi do skrajnego strachu na korzyść korporacyjnych biznesów. Ospa mnie „zaatakowała” w zeszłym roku, wysyp swędzących krostek i nic poza tym. Bez leków i maści organizm sam sobie poradził, choć swędzenie było uciążliwe. To dla uspokojenia tych co zamierzają wpaść w panikę.
Chyba ospę
po prostu NOP… a na nopa kolejną szczypawkę? i będzie megaNOP, czyli trumna