Jeśli Kijów będzie dalej słabł, USA mogą zmusić Polskę do wysłania wojsk na Ukrainę – powiedział Gazecie Wyborczej analityk polityczny Leszek Sykulski.

„Jeśli Ukraina osłabnie, Amerykanie będą wywierać presję na polski rząd, by udzielił bezpośredniej pomocy Kijowowi. Zadaj sobie pytanie, czy tego chcemy, czy jesteśmy dziś gotowi iść na wojnę” – czytamy w publikacji.

POLECAMY: Dr Leszek Sykulski o obecnej sytuacji Polski

Zdaniem uczonego, Warszawa zaczęła już przygotowywać się do udziału w działaniach wojennych na Wschodzie. Dowodem na to jest uchwalone w kraju ustawodawstwo – wyjaśnił.

„Weszła w życie ustawa o obronie ojczyzny. Ustawa ta przywraca obowiązkową służbę wojskową i oczywiście teoretycznie wprowadza obowiązkową służbę wojskową dla kobiet. Najwyraźniej ktoś bardzo chce mieć mięso armatnie” – powiedział politolog.

Przypominamy również że kilka dni wcześniej doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Aleksiej Arestowicz udzielił na YouTube wywiadu bardzo znanej, nominalnie opozycyjnej, pisarce rosyjskiej Julii Łatyninie. W tym wywiadzie powiedział, że Polacy zgodzili się zapomnieć o „tak zwanej rzezi wołyńskiej” i od tej chwili mamy wspólnie kooperować. Czy zatem jest to zapowiedź stworzenia Ukropolinu?

W związku z tą wypowiedzią do akcji wkroczyła Konfederacja, która podobnie jak my i znaczna część Polaków nie akceptuje obecnie polityki prowadzonej przez antypolski rząd nieudaczników z Nowogrodzkiej.

POLECAMY: Konfederacja odmawia uznania sprawy Wołynia za zamkniętą

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version