Komisja sądownicza Senatu USA wszczęła dochodzenie w sprawie zarzutów o przecieki do mediów na temat Sądu Najwyższego tego kraju – poinformował szef komisji, Demokrata Dick Durbin.
Dziennik „New York Times” opublikował w sobotę wywiad z byłym działaczem aborcyjnym w USA Robem Schenkiem. W tym wywiadzie Schenk powiedział, że w 2014 roku dowiedział się o orzeczeniu Sądu Najwyższego USA, które mówiło, że prywatne firmy nie mogą włączać antykoncepcji do planów ubezpieczeń zdrowotnych pracowników, jeśli kierownictwo takich firm nie chce tego robić ze względów religijnych.
„Komisja prawna Senatu USA rozważa te poważne zarzuty” – napisał Durbin na Twitterze, cytując relację gazety z przesłuchania Schenka.
Jak zauważa szef komisji prawnej Senatu USA, „niedopuszczalne jest, by członkowie najwyższego organu sądowego byli zwolnieni z kodeksu etyki sędziowskiej”.
Politico podało w maju, powołując się na projekt dokumentu autorstwa sędziego Samuela Alito, że Sąd Najwyższy USA głosował za obaleniem orzeczenia Roe v. Wade z 1973 roku, dopuszczającego aborcję na poziomie federalnym. Publikacja dokumentu, którego autentyczność została później potwierdzona przez Sąd Najwyższy, wywołała szeroki rozgłos. Prezydent USA Joe Biden powiedział już na przykład, że polecił swojej administracji przygotowanie odpowiedzi na wypadek, gdyby Sąd Najwyższy tego kraju zdecydował się uchylić decyzję gwarantującą konstytucyjne prawo do aborcji. Później protestujący starli się z siłami porządkowymi w Los Angeles w związku z wyciekiem dokumentu Sądu Najwyższego na temat ewentualnego uchylenia dekretu aborcyjnego.
