Unia Europejska jest zaniepokojona zwolnieniami na Twitterze, a także zmniejszającą się kontrolą portalu społecznościowego nad treściami budzącymi sprzeciw – powiedział europejski komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders po rozmowach w siedzibie portalu społecznościowego w Dublinie.
POLECAMY: Musk obiecuje »amnestię« osobom zablokowanym na Twitterze w przyszłym tygodniu
„Podczas spotkania w siedzibie Twittera podkreśliłem, że oczekujemy spełnienia dobrowolnych zobowiązań dotyczących zgodności z ustawą o usługach cyfrowych i unijnym rozporządzeniem o ochronie danych” – powiedział Reynders w oświadczeniu dla portalu społecznościowego.
Wcześniej UE opublikowała raport, z którego wynika, że Twitter i inne portale społecznościowe znacznie ograniczyły obsługę zawiadomień o mowie nienawiści i przemocy, zgodnie z unijnymi przepisami w tym zakresie.
Ponadto, jak podaje Financial Times, portal społecznościowy zamknął swoje biuro w Brukseli po tym, jak zwolniono z niego pracowników odpowiedzialnych za zapewnienie zgodności treści publikowanych przez Twittera z europejskimi przepisami.
Twitter od czasu przejęcia internetowej platformy za 44 mld dolarów przez Elona Muska w październiku 2022 roku prześladują kolejne zmiany zarówno w kierownictwie firmy, jak i w polityce samego portalu społecznościowego.
Musk obiecał zliberalizować politykę redakcyjną portalu społecznościowego, która była bardzo krytykowana za ostrą cenzurę, oraz stworzyć radę ds. moderacji treści, a do czasu jej powstania nie podejmować globalnych decyzji dotyczących polityki redakcyjnej czy przywracania zablokowanych kont. Musk ostrzegł również, że sieć społecznościowa „będzie robić wiele głupich rzeczy” w najbliższej przyszłości. Firma zamierza „zachować to, co działa i zmienić to, co nie działa”.
Komisja Europejska oświadczyła, że śledzi rozwój sytuacji na Twitterze i rozważa inne możliwe kanały wymiany informacji.