Kliniki leczenia niepłodności oferują doskonałe możliwości zbadania wpływu szczepień koronowych na płodność kobiet, co ma ogromne znaczenie w obliczu obecnego spadku liczby urodzeń.  Chińskie badanie kohortowe kobiet, które przeszły takie leczenie, pokazuje, że wskaźnik ciąż pod koniec pierwszego trymestru jest o około 19% niższy u kobiet zaszczepionych niż u kobiet nieszczepionych. Badanie jest również doskonałym przykładem tego, jak oceny i interpretacje są obecnie zniekształcane, aby przynajmniej w pewnym stopniu ukryć katastrofę otaczającą szczepienia.

POLECAMY: Chcesz być tatą? Możesz się mocno zdziwić, jeśli byłeś zaszczepiony

IVF oferuje doskonałe możliwości badania egzogennego wpływu na płodność kobiet. W końcu istnieje selekcja kobiet, które obecnie chcą mieć dzieci i są one pod ścisłą obserwacją lekarską. Z reguły kobiety te poddawane są „kontrolowanej stymulacji jajników (COS)”, która stymuluje powstawanie pęcherzyków, a tym samym umożliwia zassanie kilku oocytów, czyli żeńskich komórek jajowych. 3 do 5 dni po zapłodnieniu męskim nasieniem zarodki są przenoszone do macicy w nadziei, że jeden lub dwa z nich zagnieżdżą się w łożysku.

Jeśli połączysz większe ośrodki, jak w przypadku tego chińskiego badania, uzyskasz wystarczającą „moc” statystyczną, aby wykryć nawet mniejsze różnice, pomimo braku randomizacji.

W tym badaniu wykorzystano dane od 5024 kobiet. Spośród nich 1163 otrzymało szczepienie chińską szczepionką koronową, 3861 pozostało nieszczepionych przez co najmniej 3 miesiące po oczywistej ciąży. Autorzy utworzyli kohorty na podstawie odległości między pierwszym szczepieniem koronowym a rozpoczęciem IVF. Rozkład pokazuje, że rozmiary kohort były bardzo różne (Tabela 1). Oceny procentowe, w tym przedziały ufności, są zatem niezbędne.

Oryginalne oceny są żenującej jakości. Aby uzyskać więcej informacji, patrz Dodatek 2 (w języku angielskim). W normalnych okolicznościach artykuł JAMA musiałby zostać wycofany. Szkoda dobrych danych. Jeśli mimo wszystko nastąpi „wycofanie”: Zarchiwizowaliśmy również oryginalny plik PDF w załączniku.

Oczywiście istnieje wiele źródeł błędu w badaniach obserwacyjnych. Wykluczono dane 2582 kobiet, w tym 1902 z powodu 2 lub więcej cykli. Brakujące dane mogą całkowicie zmienić wnioski. W przeciwieństwie do tego dane demograficzne nie wykazały żadnych istotnych różnic; tutaj również ocena była mocno wątpliwa.

Kluczowe wyniki

W oryginalnym artykule nie ma procentów dla transferu zarodków (ET). Dane demograficzne i wszystkie informacje dotyczące ciąż (SS) były zawsze oparte wyłącznie na ET. Takie odniesienie jest jednak wysoce wątpliwe, ponieważ kobietę i społeczeństwo zawsze powinno interesować powodzenie całej procedury (tj. od początku IVF). Ponadto na środki do ET duży wpływ ma personel leczący, więc dane mogą zostać sfałszowane.

Dokładnie te obawy są również podkreślone na poniższym Rycinie 1. U kobiet z dwóch kohort po lewej stronie lekarze zgłaszali się do ET znacznie częściej, co nie miało oczywistego wpływu na odsetek ciąż w pierwszym trymestrze ciąży. Jeśli już, wskaźniki sukcesu w tym zakresie są w rzeczywistości odwrotne. Różnica między kohortą „<31 d” a kohortą „>91 d”, jeśli uznać ET za sukces, mieści się nawet w przedziale istotności statystycznej (p = 0,017, test chi-kwadrat). Można przypuszczać, że w przypadku stosunkowo niedawno zaszczepionych, lekarze byli zdeterminowani, by popchnąć wszystko aż do ET.

Ryc. 1 Wyniki (ET, SS) w
procentach kohortowych z uwzględnieniem 95% przedziałów ufności (CI) według Cloppera-Pearsona. Obliczenia własne. Definicje znajdują się w Tabeli 1 (powyżej).

Rysunek 2 ma na celu zilustrowanie tego, co jest tak zniekształcone w artykułach na temat szczepionek. Odnosząc się do ET zamiast początku IVF, autorom udało się zmniejszyć różnicę we wskaźniku ciąż w grupie nieszczepionej, przynajmniej dla kohorty „> 91 d”, do poziomu, który po prostu nie był już znaczący. Ponadto w artykule dokonano „pomysłowej” korekty, która przesunęła wskaźniki ryzyka w stosunku do osób nieszczepionych jeszcze bardziej do obszaru nieistotnego; w ten sposób niedoświadczony czytelnik mógłby zostać oszukany, wierząc, że problem zniknie po 2 do 3 miesiącach. Korekty te nie były jednak w ogóle uzasadnione i budzą duże wątpliwości (zob. także Aneks 2). Artykuł JAMA nigdy nie pokazywał kohorty „wszystkich zaszczepionych”; to utrudniłoby wiadomość o uniewinnieniu.

Jednakże, jeśli przyjąć znaczący punkt odniesienia, a mianowicie „zapłodnienie in vitro rozpoczęte” i odpowiedni wskaźnik powodzenia, SS w pierwszym trymestrze ciąży, to pozostaje znacząca różnica między osobami nieszczepionymi a „>91 dni” (p = 0,00082), zwłaszcza w przypadku wszystkie szczepione (p=0,00001).

Ryc. 2 Ciąże (trwałe) na kohortę i punkt odniesienia
Odsetki uwzględniające 95% przedziały ufności (CI) według Cloppera-Pearsona. Obliczenia własne.

Na ryc. 3 spójrz najpierw na osoby nieszczepione (z prawej strony). W zależności od rodzaju rozpoznania, które z kolei bardzo ściśle koreluje z czasem trwania ciąży, obserwuje się nieznaczny, stały spadek odsetka ciąż, co również wydaje się oczywiste. Zasadniczo spadek ten nie różni się od żadnej z zaszczepionych kohort.

W przypadku kohort zaszczepionych kobiet należy zwrócić uwagę na słupki błędów (ryc. 3). Ze względu na znacznie mniejszą liczbę przypadków w dwóch „lewych” kohortach, są one znacznie większe i zawsze pokrywają się z tymi z dość dużej kohorty „> 91 d”. Nawet w przypadku ciąży biochemicznej różnice w kohortach „<31 d” i „31-60 d” w porównaniu do „>91 d” są dalekie od istotności statystycznej (p > 0,77). Również w przypadku innych rozpoznań ciąży żadna z „lewych” kohort nie wykazała znaczącej różnicy w porównaniu z kohortą „>91 d”.

Ponadto dane na rycinie 3 wskazują, że problemem zaszczepionych nie może być zwiększona częstość poronień do końca pierwszego trymestru (od tego czasu powinno być widać wyraźne różnice między kohortami w żółtych i czerwonych kolumnach ), ani z różnicami do ET (ponieważ wskaźnik ET był jeszcze wyższy w kohortach „lewicowych”). Różnice między zaszczepionymi i nieszczepionymi można zatem wytłumaczyć jedynie słabą implantacją zarodków w łożysku. Tylko wtedy ma to wpływ nawet na wykrytą biochemicznie wczesną ciążę (żółte kolumny).

W odniesieniu do wskaźnika poronień samoistnych należy jednak zauważyć, że wszystkie kobiety (547), które zostały zaszczepione po zapłodnieniu in vitro, zostały tu wyraźnie wykluczone. W prawdziwym życiu mogą one odgrywać istotną rolę.

Ryc. 3 Ciąże na kohortę i punkt w czasie
Odsetki z uwzględnieniem 95% przedziałów ufności (CI) według Cloppera-Pearsona. Obliczenia własne. Definicje znajdują się w Tabeli 1 (powyżej).

Odrzucenie hipotezy zerowej nie jest zatem uzasadnione, a tymczasem należy przyjąć, że czynnikowa odległość między szczepieniem a rozpoczęciem leczenia IVF nie odgrywa istotnej roli w odniesieniu do klinicznie istotnych punktów końcowych, tj. ciąży, niezależnie od jej rozpoznania. Zamiast tego konieczne jest teraz zaniedbanie kohort i przede wszystkim porównanie szczepionych z nieszczepionymi (patrz Ryc. 4). W związku z tym ryzyko braku dotrzymania ciąży jest wyraźnie zwiększone u kobiet szczepionych w porównaniu z kobietami nieszczepionymi, współczynnik ryzyka (RR) wynosi 1,11 (95% CI 1,06 do 1,16, p=0,00001).

Ryc. 4 Współczynniki ryzyka kobiet zaszczepionych i nieszczepionych
„w ciąży” na podstawie kobiet, które rozpoczęły IVF. Wartości procentowe z uwzględnieniem 95% przedziałów ufności. Obliczenia własne.
RR dla wszystkich zaszczepionych wynosi 1,113, a dla >91 dni 1,097.
Odpowiednie wartości p wynoszą odpowiednio 0,00001 i 0,00082.

wycena

W artykule autorzy podsumowali:

„Wyniki tego badania sugerują, że otrzymanie pierwszej dawki inaktywowanej szczepionki COVID-19 na 60 dni lub mniej przed zabiegiem zapłodnienia wiąże się ze zmniejszonym odsetkiem ciąż. U pacjentów poddawanych zabiegowi IVF z transferem świeżego zarodka może być konieczne opóźnienie procedury do co najmniej 61 dni po szczepieniu na COVID-19”.

„Wyniki tego badania sugerują, że otrzymanie pierwszej dawki inaktywowanej szczepionki COVID-19 na 60 dni lub mniej przed zabiegiem zapłodnienia wiąże się z niższym odsetkiem ciąż. W przypadku pacjentów poddawanych zabiegowi IVF z wykorzystaniem transferu świeżych zarodków może być konieczne odroczenie procedury do co najmniej 61 dni po szczepieniu na COVID-19”.

Wnioski autorów odnoszą się do ich skorygowanych wskaźników ryzyka z ET; nieskorygowane wskaźniki ciąż od początku IVF można znaleźć tylko w tym artykule (ryc. 4). Nie tylko punkt odniesienia ET jest wysoce wątpliwy, ponieważ „zamiar leczenia” (zamiar leczenia) był wyraźnie obecny na początku IVF, ale także tajemnicza, bo bezpodstawna regulacja. Ponadto zarówno zdanie „zmniejszony wskaźnik ciąż”, jak i zalecenie „może być konieczne opóźnienie” wyraźnie odnoszą się do zapłodnienia in vitro. W przeciwnym razie autorzy zaleciliby odroczenie ET, ale byłoby to sprzeczne z „transferem świeżego zarodka”.

Same takie wprowadzające w błąd wnioski byłyby wystarczającym powodem do „wycofania się”.

Niektórzy mogą nie uważać wartości RR za szczególnie „plastikowe”. Ponadto podział, zwłaszcza podział podwójny, jak w przypadku wskaźników ryzyka, może również wprowadzać w błąd. Stąd poniższa alternatywna kalkulacja (Tabela 2), którą można rozumieć jako przewrotne wskaźniki ryzyka lub raczej neutralne jako wskaźniki stóp. Chociaż ta uwaga zmienia oszacowane wartości, nie zmienia względnej wielkości przedziałów ufności i wartości p. Tak więc, biorąc pod uwagę zmniejszone wskaźniki ciąż, powyższe RR wynoszące 1,11 jest mylące; rzeczywiście, 19% (95% przedział ufności 26% do 11%) dotyczy niższych wskaźników ciąż u zaszczepionych kobiet. Bezwzględna redukcja wyniosła 7 punktów procentowych.

Wszystkie współczynniki były mniejsze niż 1, tj. częstość ciąż była konsekwentnie niższa niż u osób nieszczepionych. Tylko niewielka liczba przypadków pozwala czasem na przekroczenie granicy ufności 1.

Nie były to bynajmniej jedyne błędy popełniane przez autorów. W załączniku lub komentarzu PubPeer wyliczane są dalsze wykroczenia, przede wszystkim oczywiste fałszerstwa w dostosowaniu wartości RR, aby móc udawać, że szczepienia miały tylko krótkotrwały negatywny skutek. Tu trzeba założyć intencję, zarówno ze strony autorów, jak i czasopisma (JAMA).

Przy spadku wskaźnika ciąż o 19% lub 11% do 26%, jeden z nich zdecydowanie mieści się w zakresie spadku liczby urodzeń, jaki zawodowi statystycy stwierdzili dla Niemiec (14%) i Szwecji (11%) do maja 2022 r. W związku z tym same chińskie ustalenia mogą wyjaśnić obserwowany spadek wskaźnika urodzeń. W rzeczywistości, wbrew błędnym wnioskom autorów, chińskie badanie nie dostarcza żadnych dowodów na normalizację wskaźników ciąż w ciągu 150 dni po szczepieniu.

Jedynym prawdopodobnym wyjaśnieniem zmniejszonego wskaźnika ciąż w badaniu chińskim jest upośledzona implantacja zarodków w łożysku. Tutaj obawy dr. Wolfganga Wodarga i dr. Michael Yeadon z jesieni 2020 r., który podkreślił bliskie podobieństwo białek kolców generowanych przez szczepienie ludzkim „hormonem łożyskowym” syncytyną 2.

Oczywiście weryfikatorzy opinii i przekręcacze faktów będą teraz narzekać, że, ściśle mówiąc, wszystko to dotyczy tylko inaktywowanych chińskich szczepionek. Jednak chińskie szczepionki są również uważane za szczepionki przeciwko COVID-19, przynajmniej według WHO lub baz danych, takich jak Ourworldindata, i w rzeczywistości wprowadzają do krwioobiegu sztucznie wygenerowany materiał wirusowy, podobnie jak szczepionki modRNA i wektorowe podawane w Europie. Dlatego te ustalenia należy traktować bardzo poważnie.

Po dokonaniu szczegółowej analizy dokumentacji Shi et al. 2022 stwierdzić należy, że:

  • Wskaźniki ciąż IVF były o około 19% niższe u szczepionych niż u nieszczepionych.
  • Przyczyny należy szukać w wadliwej implantacji zarodka w łożysku.
  • Zwiększone wskaźniki samoistnych aborcji wśród zaszczepionych osób do końca pierwszego trymestru nie wyjaśniają wyników, ale mogą stanowić dodatkowe ryzyko w prawdziwym życiu.
  • Czas między szczepieniem a zapłodnieniem in vitro nie ma znaczenia. Zmniejszenie częstości ciąż utrzymuje się 3-5 miesięcy po szczepieniu.
  • Artykuł jest typowym przykładem tego, jak oceny i interpretacje artykułów w szanowanych czasopismach naukowych są obecnie zniekształcane, aby przynajmniej w pewnym stopniu ukryć katastrofę związaną ze szczepieniami.

Załączniki

SC

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version