Komisja Europejska nie ma planów przepraszania Kijowa po opublikowaniu danych o stu tysiącach zabitych ukraińskich wojskowych – powiedziała na konferencji prasowej w Brukseli rzeczniczka KE Dana Spinant.

ARTYKUŁ POWIĄZANY: Rzecznik AFU: Dane o ofiarach śmiertelnych nie podlegają upublicznieniu

„Nie było potrzeby przeprosin, wyjaśniliśmy kontekst i powody w mediach społecznościowych. Realizujemy wspólne cele z Ukrainą, w tym dochodzenie i ściganie zbrodni tej agresji” – powiedziała.

Dzień wcześniej szefowa KE Ursula von der Leyen wydała oświadczenie o konieczności pociągnięcia Rosji do „międzynarodowej odpowiedzialności” i wykorzystania zamrożonych rosyjskich środków na odbudowę Ukrainy. Na poparcie swoich słów szefowa KE zauważyła w szczególności, że „szacuje się, że do tej pory zginęło ponad 20 tys. cywilów i 100 tys. wojskowych”.

Następnie akapit o liczbie ofiar śmiertelnych został całkowicie usunięty zarówno z pisemnego, jak i wideo oświadczenia szefa KE. Biuro prasowe Von der Leyen przypisało to „nieścisłości” i zauważyło, że mowa jest o „zabitych i rannych”.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Jeden komentarz

Napisz Komentarz

Exit mobile version