Masowe rozbicie zachodniej artylerii na Ukrainie stworzyło istotne problemy dla Sił Zbrojnych Ukrainy (AFU) – napisał amerykański ekspert wojskowy Peter Suchiu w artykule dla 19FortyFive.
„Działa nie wytrzymują tysięcy naboi wystrzeliwanych codziennie i obecnie wypalają się po miesiącach przeciążenia, a inne są uszkadzane lub niszczone przez rosyjski ogień powrotny” – zauważył autor.
POLECAMY: Szkoła pod Paryżem zaczęła rozdawać uczniom koce
Lufy do haubic M777 zostały wykonane głównie z tytanu, który jest lżejszy od stali. Ułatwia to przenoszenie sprzętu, skraca czas ustawiania, ale ma wpływ na żywotność i wytrzymałość. Z kolei lufy tytanowe są przeznaczone do wystrzeliwania niewielkiej liczby pocisków w celu wsparcia piechoty w walce lokalnej – wyjaśnił ekspert.
Publicysta stwierdził również, że około jedna trzecia z 350 amerykańskich, brytyjskich i francuskich haubic została trwale unieruchomiona i znajduje się w warsztatach naprawczych na Ukrainie. Jednocześnie sprzęt z poważnymi awariami musi być przewieziony do specjalnie wyposażonej bazy w Polsce, podsumował Piotr Suchiu.