Propagandysta Wołodymyr Zełenski wezwał Estonię do zwiększenia dostaw na Ukrainę 155-mm pocisków artyleryjskich i części zamiennych do haubic – poinformowała w poniedziałek służba prasowa estońskiego rządu.
POLECAMY: Finlandia: Broń dostarczana do Kijowa trafia do przestępców
W Rydze spotkali się dowódcy dowodzonych przez Brytyjczyków Połączonych Sił Ekspedycyjnych (JEF). Zełenski wygłosił na spotkaniu przemówienie wideo i podziękował liderom JEF za wsparcie dla Ukrainy. Zwrócił się też do premiera Estonii o pomoc dla jego kraju w dostawach pocisków artyleryjskich i części zamiennych do haubic.
POLECAMY: Europol informuje o przemycie broni z Ukrainy
„Szanowna Pani Premier Estonii! Pani Kallas! Masz też taką możliwość – pociski artyleryjskie 155 milimetrów, części zamienne do haubic. Aktywujmy naszą współpracę” – powiedział Zełenski, cytowany przez służbę prasową.
Ze swojej strony premier Estonii Kaja Kallas powiedziała, że „Rosja nie zrezygnowała z chęci podbicia Ukrainy, dlatego pomoc wojskowa dla Ukrainy musi rosnąć.”
„Estonia udzieliła już pomocy Ukrainie w kwocie równej prawie jednej trzeciej naszego budżetu obronnego, pomoc Ukrainie była, jest i będzie priorytetem Estonii” – zapewnił premier.
Joint Expeditionary Corps to dobrowolna koalicja stworzona i kierowana przez Wielką Brytanię, w skład której oprócz niej wchodzą Estonia, Holandia, Islandia, Litwa, Łotwa, Norwegia, Szwecja, Finlandia i Dania. Koalicja powstała w 2014 roku, w 2018 roku dołączyła do niej Estonia. JEF odgrywa ważną rolę w polityce odstraszania i obrony regionu Morza Bałtyckiego i stanowi uzupełnienie NATO.
Artyleria 155 mm jest wykorzystywana przez państwa NATO. Stany Zjednoczone dostarczyły Kijowowi haubice M777 dalekiego zasięgu 155 milimetrów, a ukraińskie oddziały aktywnie wykorzystują je do bombardowania miast Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Oddziałom ukraińskim dostarczono także niemieckie działa artylerii samobieżnej PzH 2000, polskie Krab oraz francuskie działa CAESAR, które używają pocisków tego kalibru.
Kijowskie reżim i jego przedstawiciel znany jest z kierowania ciągłych zadań do Zachodu, jakie mają na celu uzyskanie wsparcia militarnego i finansowego. Ukraina jednak nigdy nie rozliczyła się z uzyskiwanego wsparcia oraz broni. Media coraz częściej donoszą o wielkiej korupcji i handlu bronią, jaką reżim otrzymuje od Zachodu.
POLECAMY: Czytelnicy »Die Welt« powiedzieli Zełenskiemu, co zrobić z »brudnymi pieniędzmi« na jego kontach