Debata Covid została w znacznym stopniu zmanipulowana przez wielkie korporacje technologiczne na prośbę rządu USA. Ustalone fakty zostały ocenzurowane. Nowe wewnętrzne zapisy między Białym Domem a Big Tech definitywnie to potwierdzają. 

POLECAMY: Doradca medyczny Biden: Maski są nieskuteczne

Przejęcie serwisu krótkich wiadomości Twitter przez Elona Muska przyniosło przede wszystkim jedno: definitywne potwierdzenie uwarunkowań politycznych, które były już znane, ale nadal były piętnowane przez panującą opinię jako teoria spiskowa. Najpierw okazało się, że Twitter jest maszyną do prania mózgów kontrolowaną przez FBI lub że historia wokół laptopa Bidena, syna Huntera, jest cenzurowana. Teraz „TwitterFiles” w końcu dotarły do ​​tematu Corony. Tytuł pierwszego ujawnienia: „JAK TWITTER ZMANIPULOWAŁ DEBATĘ COVID”

Covidowe polowanie na czarownice

Została ona opublikowana przez amerykańskiego dziennikarza i pisarza Davida Zweiga, który na ogół należy do środowiska lewicowo-liberalnego. Według Zweiga debata była manipulowana w trzech miejscach:

– Poprzez cenzurowanie informacji, które były prawdziwe, ale niewygodne dla polityki rządu USA.

– dyskredytując lekarzy i innych ekspertów, którzy się z tym nie zgadzali

– poprzez blokowanie zwykłych użytkowników, w tym tych, którzy udostępniali *własne dane* CDC

To, jak widać w jego komentarzach na Twitterze, nie ograniczało się oczywiście również do Twittera. Wszystkie główne media społecznościowe, takie jak Google, Facebook, Microsoft „i inne” zostały zaprzęgnięte do cenzury przez Biały Dom, gdy był jeszcze pod administracją Trumpa. Jak to ujął Zweig, „ Rząd Stanów Zjednoczonych naciskał na Twittera i inne platformy mediów społecznościowych, aby podkreślały pewne treści i tłumiły inne treści dotyczące Covid-19” . ale jest poparte dokumentami wewnętrznymi.

Pierwszym zmartwieniem administracji Trumpa była panika zakupowa, która wybuchła w Stanach Zjednoczonych na początku manewru związanego z koronawirusem. Biały Dom szukał „pomocy firm technologicznych w walce z dezinformacją” na temat „pośpiechu w sklepach spożywczych”. Jednak: „Był pośpiech do sklepów spożywczych”, pisze Zweig.

Ale potem, w styczniu 2021 roku, Joe Biden przejął Biały Dom. I cenzura naprawdę ruszyła. W zasięgu wzroku: „przeciwnicy”, „antyszczepionkowcy”. Już pierwsze spotkanie z nową administracją dotyczyło właśnie tych przeciwników. Na przykład ludzie tacy jak Alex Berenson, były dziennikarz New York Timesa i krytyk Covid od samego początku.

Wiadomo, że Berenson został następnie usunięty za tweet krytyczny dla mRNA, na prośbę rządu USA. To też wiadomo. Stało się publiczne, ponieważ Berenson pozwał i wygrał. Jego konto zostało przywrócone przed przejęciem Muska. Ale w nowym objawieniu można teraz przeczytać, że Biden i jego zespół byli dość źli na Twitterze. Powinieneś był zrobić tam więcej.

Pomimo kilku problemów, Zweig mówi: „Nieuchronnie odmienne, ale uzasadnione treści zostały oznaczone jako dezinformacja, a konta lekarzy i innych osób zostały zablokowane za tweetowanie zarówno opinii, jak i informacji, które okazały się prawdziwe”. Ponownie. Zweig kontynuował: „Przeglądając wewnętrzne pliki, znalazłem niezliczone przypadki tweetów oznaczonych jako wprowadzające w błąd lub całkowicie usuniętych, co czasami skutkowało zawieszeniem konta po prostu za odstąpienie od wytycznych CDC lub poglądów establishmentu„.

Wewnętrzne dokumenty, do których dotarł Zweig, pokazują również wymianę zdań na temat „dlaczego prośba o to, by się nie bać, nie narusza polityki Twittera dotyczącej dezinformacji Covid-19”.

Cenzura czołowych naukowców nie jest już teorią spiskową. W rzeczywistości zażądał tego rząd USA od firm technologicznych. W całej historii ci, którzy cenzurują naukowców, nigdy nie byli po właściwej stronie.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version