Kołomyja na Ukrainie oficjalnie obchodziła setne urodziny Myrosława Symczycza, byłego członka OUN-UPA ps. „Krzywonos”, który miał zlecić wymordowanie Polaków we wsi Pistyń w województwie stanisławowskim. Na Ukrainie Symczycz cieszy się opinią „bohatera” walk narodowowyzwoleńczych, a w Kołomyi ma już swój pomnik.

POLECAMY: Symbol SS-Gazlizien nie jest nazistowski. Tak twierdzi Sąd Najwyższy Ukrainy

Kikla dni temu na Ukrainie świętowana urodziny przywódcy ONU. Wielkie swietowania w Polsce wywołał wielkie oburzenie. Pomimo wielkiego skandalu dyplomatycznego władze Ukrainy w czwartek, 5 stycznia w Kołomyi na Ukrainie postanowiły uczyć 100 rocznicę urodzin członka zbrodniczej Ukraińskiej Powstańczej Armii, sotnika Myrosława Symczycza ps. Krzywonos. Należy jednak zaznaczyć, że były upowiec wyda rozkaz mordowania Polaków ze wsi Pistyń i Trójca w województwie stanisławowskim.

POLECAMY: Nazistowska Ukraina obchodzi dziś urodziny zbrodniarza Stepana Bandery

Władze Kołomyi oficjalne świętowanie 100 rocznicy urodzin byłego upowca zapowiedziały wcześniej. O sprawie poinformowano we wpisie na Facebooku mer miasta Bohdan Stanisławśkyj (Stanisławski).

„Będziemy obchodzić 100. rocznicę urodzin Myrosława Symczycza” – zapowiedział mer Kołomyi. W tym mieście stoi pomnik byłego upowca, wystawiony mu 2008 roku.

„5 stycznia Bohater Ukrainy, sotnik UPA, legendarny ‘Krzywonos’, kończy 100 lat. Uczcimy tę datę z godnością, tak jak na to zasługuje Myrosław Symczycz” – napisał Stanisławśkyj.

Mer przedstawił też program uroczystości. Obejmuje on złożenie kwiatów pod pomnikiem „Bojowników o wolność Ukrainy”. Później, w muzeum historii miasta, odbędzie się wieczór jubileuszowy pod hasłem „Z Bogiem i Ukrainą w sercu”.

Zapraszając wszystkich chętnych, mer napisał, że to „okazja, aby podziękować „Krzywonosowi”, który poświęcił swoje życie walce za Ukrainę, przeżył zesłanie, ale nic nie złamało jego woli i miłości do Ojczyzny”.

14 października 2022 roku, w Dzień Obrońcy Ukrainy, ustanowiony w rzekomą datę powstania tzw. Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), Wołodymyr Zełenski przyznał Symczyczowi tytuł Bohatera Ukrainy. Według kijowskiej propagandy i próby tuszowania kart historii Symczyczowa przedstawiono jako „wojskowego, działacza społecznego, sotnika Ukraińskiej Powstańczej Armii i więźnia obozów komunistycznych”. Upowiec został Bohaterem Ukrainy „za bohaterstwo, okazane w walce o niepodległość Ukrainy, wybitne zasługi osobiste w kształtowaniu ukraińskiej państwowości” i „wieloletnią, owocną działalność publiczną”.

Upowiec jest też kawalerem ukraińskich orderów „Wolności” i „Za Zasługi”, nadanych mu odpowiednio przez prezydentów Petra Poroszenkę i Wiktora Juszczenkę oraz honorowym obywatelem Lwowa i Kołomyi. W tym drugim mieście w 2008 roku postawiono mu nawet pomnik.

Przypominamy, że w kwietniu 2021 roku Stowarzyszenie Upamiętniania Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów (SUOZUN) we Wrocławiu złożyło wniosek do Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu o ściganie Myrosława Symczycza, byłego członka OUN-UPA o pseudonimie „Krzywonos”, który miał wydać rozkaz wymordowania ludności polskiej we wsi Pistyń w województwie stanisławowskim.

Stowarzyszenie powołało się na sowieckie dokumenty odkryte w 2020 r. To materiał z powojennej sprawy karnej Symczycza, z którego wynikało, że jako dowódca plutonu grupy UPA „Moroza” zlecił wymordowanie polskich mieszkańców wsi Pistyń w powiecie kosowskim województwa stanisławowskiego. „Krzywonos” jednocześnie zagroził swoim ludziom śmiercią w razie okazywania miłosierdzia. Według jednego z dokumentów Symczycz osobiście brał udział w mordowaniu rodziny Iwanickich. SUOZUN nie podaje, kiedy doszło do opisywanego napadu. Symczyczowi przypisuje się też odpowiedzialność na napad z 23 października 1944 roku na wieś Trójca (pow. śniatyński w woj. stanisławowskim), oddalonej od Pistynia o około 10 km, w którym UPA zabiła 64 Polaków, 14 Ukraińców i jednego Rosjanina.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Jeden komentarz

Napisz Komentarz

Exit mobile version