Wczoraj wystartował coroczny Festiwal Pizzy w Pizza Hut. Wysokie ceny zaskoczyły klientów. Okazuje się, że za dzienny pakiet trzeba zapłacić nawet o 44 proc. więcej niż w ubiegłym roku.
Festiwal Pizzy w Pizza Hut. Ceny mogą zwalić z nóg
Na Festiwal Pizzy w Pizza Hut wiele osób czeka przez cały rok. To okazja, by za określoną kwotę zjeść i wypić tyle, ile się chce. Tegoroczna edycja rozpoczęła się 10 stycznia i potrwa do 27 lutego. Gdy tylko sieć poinformowała o terminie wydarzenia, zaczęły pojawiać się pytania o ceny. A te w tym roku są porażające. Ponadto wprowadzona została jedna zmiana w stosunku do poprzednich lat – od tego roku w weekendy trzeba zapłacić więcej.
Jakie są więc ceny tegorocznego Festiwalu Pizzy? Trzymajcie się mocno. Od poniedziałku do czwartku za opcję bez napoju zapłacimy 45,99 zł za osobę, a od piątku do niedzieli 51,99 zł. Z kolei z dolewką będzie to odpowiednio 51,99 zł i 57,99 zł.
Jeden z uczestników poprzednich edycji zaprezentował, jak przez ostatnie 10 lat kształtowały się ceny. To zestawienie dobitnie pokazuje, jak ceny w Polsce wzrosły w ostatnich latach. W 2013 roku koszt udziału jednej osoby w wydarzeniu wynosił 24 złote. Teraz za taką opcję trzeba zapłacić 51,99 zł, czyli o 116 procent więcej. Z kolei w ubiegłym roku pakiet kosztował 35,99 zł, co oznacza, że w tym roku jest drożej o ponad 44 proc.
Politycy opozycji zauważyli, że zestawienie cen pokazuje, ile faktycznie wynosi inflacja w naszym kraju. “W 2013 – 24 zł, w ubiegłym roku 36 zł, a w tym 46 zł w tygodniu i 52 zł w weekend. Tak działa inflacja!” – napisał Artur Dziambor z Konfederacji, który przyznaje, że wielokrotnie brał udział w wydarzeniu. Analizę cen przedstawił również Jan Strzeżek z Porozumienia. Przypomnijmy, że Główny Urząd Statystyczny podał, że w grudniu 2022 roku inflacja w ujęciu rok do roku wyniosła 16,6 proc.
