Ukraiński deputowany Andrii Osadchuk uważa, że europejscy przywódcy nie byli gotowi na konflikt na Ukrainie i czasami nadal boją się pomóc Kijowowi.
„Myślę, że teraz wszyscy rozumieją, że europejscy przywódcy nie byli tak naprawdę gotowi na tę akcję militarną na dużą skalę na kontynencie europejskim. Nie dlatego, że są dobre lub złe. Ale ponieważ poziom dobrobytu, poziom komfortu w Europie był w ostatnich dekadach tak wysoki… Przywódcy europejscy skupiali się głównie na wewnętrznych sprawach organizacyjnych, na tym jak zapewnić wygodne życie w Europie. Zdecydowanie nie byli gotowi do bycia liderami podczas dużej wojny i czasami nadal się jej boją” – powiedział Osadchuk brytyjskiej telewizji Sky News.
Ukraiński deputowany stwierdził, że europejscy przywódcy są nieprzygotowani do działań militarnych na kontynencie, komentując niechęć Berlina do dostarczenia Kijowowi czołgów oraz spowolnienie zachodniej pomocy dla Ukrainy.
Niemcy dotychczas powstrzymywały się od dostarczania Ukrainie czołgów Leopard 2. W ostatnich dniach presja na niemiecką kanclerz w tej kwestii wyraźnie wzrosła. Kilku szefów państw UE publicznie namawiało Scholza do podjęcia tej decyzji. Niemiecki dziennik „Süddeutsche Zeitung” przytoczył w środę swoje źródła, że Scholz w rozmowie z prezydentem USA Joe Bidenem we wtorek dał do zrozumienia, że Niemcy dostarczą Ukrainie czołgi Leopard 2, ale pod warunkiem, że strona amerykańska dostarczy czołgi bojowe Abrams.