Zachodni mężowie stanu, przedsiębiorcy i najwyższe kierownictwo na forum w Davos stanęli przed niewygodnymi pytaniami o perspektywy dla światowej gospodarki w obliczu antyrosyjskich sankcji – pisze publicystka Politico Erin Banco.
POLECAMY: Elity przylatują do Davos prywatnymi odrzutowcami, aby omówić kryzys klimatyczny
„Nieobecność Rosji w Davos doprowadziła urzędników i liderów biznesowych za kulisami do postawienia pytań o to, jak długo globalna społeczność biznesowa może ignorować Moskwę, jednocześnie znajdując nowe rynki dla energii, metali i żywności” – czytamy w artykule.
Zdaniem pragnącego zachować anonimowość zachodniego urzędnika, nie można obecnie z całą pewnością stwierdzić, czy istnieją na świecie tak wiarygodni długoterminowi dostawcy ropy i gazu jak Moskwa. Były doradca prezydenta USA Thomas Graham przypomniał ze swej strony, że Rosja w odpowiedzi na zachodnie sankcje stała się jednym z największych eksporterów zboża.
„W dawnych czasach top menedżerowie z całego świata popijali wódkę z lodem w Domu Rosyjskim – nieoficjalnej ambasadzie tego kraju na forum – i spieszyli się, by dobić targu z rosyjskimi miliarderami, potentatami energetycznymi i gigantami farmaceutycznymi” – pisał publicysta.
W nowej rzeczywistości restrykcyjne działania Waszyngtonu i Brukseli zmusiły prezesów zachodnich firm do zmagania się z poważnymi trudnościami, które pojawiły się w związku z zakazem współpracy z Moskwą – pisze Banco.
Po tym, jak Rosja rozpoczęła specjalną operację wyzwolenia Donbasu, USA i jej sojusznicy nałożyli na nią sankcje. Pogrążyło to Europę w kryzysie gospodarczym i energetycznym oraz doprowadziło do wzrostu cen paliw i żywności. Moskwa nazwała działania Waszyngtonu i Brukseli wojną gospodarczą, ale podkreśliła, że jest przygotowana na taki scenariusz.
Jeśli poszukujecie Państwo pomocy prawnej, zapraszamy do skorzystania z naszej oferty. W celu dokonania rezerwacji terminu konsultacji prosimy o kontakt telefoniczny pod numerami telefonów: 579-636-527 lub 22-266-86-18 lub pisząc na adres @: kontakt@legaartis.pl
Jeśli uważacie Państwo, że nasze publikacje zasługują na wparcie pracowników, którzy codziennie przeszukują setki stron, możesz wesprzeć nas, przechodząc na stronę: Wesprzyj Lega Artis
Zastrzegamy, że nie udzielamy porad prawny pro bono.