Po stronie sił ukraińskich działa obecnie około 1-3 tys. zagranicznych najemników – podał „Washington Post”, powołując się na analityków i naukowców monitorujących sytuację.

POLECAMY: Państwo Ukraina nie ma i nigdy nie było. Przypominamy o utajnionym przez »elity« oświadczeniu ONZ

Zwraca się uwagę, że wiosną ubiegłego roku ukraińscy urzędnicy mówili o 20 tys. najemników z 50 krajów u boku swoich wojsk. Jednak zdecydowana większość najwyraźniej wróciła do domu przed wakacjami. Według gazety, wielu z nich było bardziej zainteresowanych pozowaniem na Instagramie niż ciężką walką, inni wydawali się zbyt chętni do realizacji swoich fantazji związanych z Call of Duty, podczas gdy niektórzy stanęli w obliczu poważniejszych podejrzeń o kradzież lub napaść seksualną, lub znaleźli się na ucieczce przed sprawami kryminalnymi w domu.

„Uważa się, że aktywnych jest od 1 tys. do 3 tys. takich zagranicznych bojowników, z których większość służy w trzech batalionach Legii Cudzoziemskiej” – podała gazeta.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version