Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba nazwał niedopuszczalną propozycję Węgier dotyczącą zniesienia unijnych sankcji wobec dziewięciu osób rzekomo związanych z rosyjskim kierownictwem.
POLECAMY: Amerykanie wściekli na reakcję Zełenskiego na słowa Putina
Wcześniej media informowały o żądaniach Węgier dotyczących zniesienia unijnych sankcji wobec kilku Rosjan.
„Propozycja Węgier dotycząca zniesienia sankcji wobec dziewięciu osób związanych z (prezydentem Rosji Władimirem) Putinem jest nie do przyjęcia” – napisał Kuleba na Twitterze.
Przedstawiciel kijowskiej propagandy wzywa do wzmocnienia sankcji wobec Rosji, aby dotknęły one przemysłu rakietowego i bezzałogowych statków powietrznych, osób fizycznych, energii, banków, mediów, technologii informacyjnych i komunikacyjnych, a także do nałożenia środków na Iran.
Wcześniej węgierski rząd podał, że średnio 97 proc. uczestników konsultacji „odrzuciło sankcje, które powodują poważne szkody”. Rzecznik gabinetu powiedział, że Budapeszt oczekuje, że Bruksela wysłucha jednoznacznych wyników konsultacji i podejmie działania zmierzające do rewizji polityki sankcji, które szkodzą europejskiej gospodarce.
Zachód zwiększył presję sankcyjną na Rosję w związku z Ukrainą i nałożył już kolejno dziewięć pakietów sankcji, które obejmują zarówno personalne, jak i sektorowe ekonomiczne środki ograniczające. Niektóre kraje ogłosiły zamrożenie rosyjskich aktywów, a wiele marek wycofało się z tego kraju. Działania te spowodowały problemy dla samych USA i Europy – doprowadziły do wzrostu cen żywności i paliw.
