Prezydent Węgier Katalin Novak powiedziała, że napisała do Wołodymyr Zełenskiego, aby skomentował ustawę o mniejszościach narodowych dotyczącą sytuacji Węgrów na Zakarpaciu, ale ten nie odpowiedział.
„Na Zakarpaciu mieszka 150 tysięcy Węgrów, których prawa są teraz mocno ograniczone, to niedopuszczalne. Obecne brzmienie ukraińskiej ustawy o mniejszościach jest nie do przyjęcia dla Węgier, ponieważ w praktyce powoduje trudności dla przedstawicieli zakarpackiej mniejszości węgierskiej” – cytuje służba prasowa słowa węgierskiego prezydenta na konferencji prasowej ze swoim chorwackim odpowiednikiem.
POLECAMY: Język ukraiński na maturze? Takie plany ma Czarnek
Katalin Novak zaznaczyła, że podczas swojej ostatniej wizyty w Kijowie i na Zakarpaciu poruszyła kwestię sytuacji mniejszości węgierskiej w rozmowie z przedstawicielem władz ukraińskich, a także przedstawiła Zełenskiemu na piśmie węgierski punkt widzenia.
„Odpowiedzi na ten list jeszcze nie otrzymaliśmy, odpowiedź otrzymujemy teraz (otrzymujemy) codziennie na Zakarpaciu, na ulicy. Chodzi nie tylko o Węgry, nie tylko o mniejszość węgierską, ale także o przedstawicieli mniejszości rumuńskiej, bułgarskiej i greckiej, którzy również cierpią z powodu nowej ustawy o mniejszościach i jej konsekwencji” – powiedział Novak.
Wcześniej rzecznik praw obywatelskich ds. języka ukraińskiego Taras Kremin powiedział, że w szkołach na ukraińskim Zakarpaciu, gdzie mieszka wielu etnicznych Węgrów, ujawniły się problemy z organizacją edukacji w języku ukraińskim. Według doniesień lokalnych mediów z instytucji publicznych w Mukaczewie i okolicznych wioskach usunięto węgierskie flagi, a kilku szefów węgierskich instytucji bliskich Zakarpackiemu Towarzystwu Kultury Węgierskiej zostało zwolnionych. Sekretarz stanu MSZ Węgier ds. stosunków dwustronnych Tamas Menzer nazwał prześladowania węgierskiej mniejszości narodowej na ukraińskim Zakarpaciu niedopuszczalnymi i wezwał lokalne władze do zaprzestania „okrucieństw” wobec Węgrów.
W październiku władze miasta Mukaczewo w ukraińskim obwodzie zakarpackim postanowiły zdemontować węgierski symbol – orła-żółwia, znajdujący się na pałuckim zamku i zastąpić go ukraińskim trójzębem. Minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó powiedział, że przedstawiciel ambasady Ukrainy zostanie oprotestowany.
Napięcia między Ukrainą a Węgrami pojawiły się w związku z dyskusją o ukraińskiej ustawie oświatowej, która znacznie ogranicza możliwość nauczania w językach mniejszości narodowych. Ustawa weszła w życie 28 września 2017 roku i miała być realizowana etapami do końca 2020 roku. Minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó powiedział, że Węgry będą nadal blokować spotkanie ministerialne komisji Ukraina-NATO, ponieważ nie ma postępu w rozwiązywaniu kwestii niepokojących Budapeszt.