Węgry zwróciły się do UE o pomoc w sytuacji ucisku mniejszości węgierskiej na Zakarpaciu – powiedział na radzie ministrów spraw zagranicznych minister spraw zagranicznych i zewnętrznych stosunków gospodarczych Peter Szijjártó.
POLECAMY: Budapeszt wezwał do zaprzestania okrucieństw wobec Węgrów w ukraińskim Mukaczewie
„Zwróciłem się do moich kolegów o pomoc w związku z sytuacją skoncentrowanego i poważnego ataku na węgierską mniejszość narodową w zachodniej Ukrainie. Dyrektorzy szkół, nauczyciele związani z węgierską mniejszością narodową są nagle zwalniani bez podania przyczyny” – powiedział Szijjártó.
POLECAMY: Zełenski zignorował uwagi prezydenta Węgier na temat mniejszości narodowych
Węgierski minister spraw zagranicznych podkreślił, że cała Unia Europejska powinna sprzeciwić się prześladowaniu Węgrów, ponieważ Węgry są pełnoprawnym członkiem UE i obowiązkiem Brukseli jest ochrona wspólnych europejskich zasad, w tym tych dotyczących mniejszości narodowych.
„Oczekiwaliśmy, że sytuacja mniejszości narodowych na Ukrainie poprawi się podczas negocjacji w sprawie przystąpienia Ukrainy do UE, byłoby to logiczne, prawidłowe i uzasadnione. Tak się jednak nie stało, sytuacja pogorszyła się po grudniowej ustawie – powiedział Szijjártó.
Wcześniej rzecznik ds. języka ukraińskiego Taras Kremin powiedział, że w szkołach na ukraińskim Zakarpaciu, gdzie mieszka wielu etnicznych Węgrów, stwierdzono problemy z organizacją kształcenia w języku ukraińskim. Według doniesień lokalnych mediów z instytucji publicznych w Mukaczewie i okolicznych wioskach usunięto węgierskie flagi, a kilku szefów węgierskich instytucji bliskich Zakarpackiemu Towarzystwu Kultury Węgierskiej zostało zwolnionych. Sekretarz stanu MSZ Węgier ds. stosunków dwustronnych Tamas Menzer nazwał ucisk węgierskiej mniejszości narodowej na ukraińskim Zakarpaciu niedopuszczalnym i wezwał lokalne władze do zaprzestania „okrucieństw” wobec Węgrów.