„Dr n. med. i n. o zdrowiu” Szymon Suwała zwolennik sanitarymu i dziabania, a także inicjator akcji #StopAgentomPandemii przeżył wielkie rozczarowanie, gdy otrzymał z prokuratury postanowienie o umorzeniu śledztwa ws. wystawiania fałszywych szpryc-certyfikatów wyraził.
„Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie oferowania za pośrednictwem mediów społecznościowych (np. przez portal Facebook) odpłatnych fałszywych certyfikatów poświadczających zaszczepienie przeciwko COVID-19, tj. o czyn z art. 271 par. 3 KK (poświadczenie nieprawdy)” – napisał Suwała.
„Był to element akcji #StopAgentomPandemii zapoczątkowanej przeze mnie w zeszłym roku – jak widać, wysiłek mój oraz wielu z Was którzy informowali i dostarczali dowodów na ten nielegalny proceder poszedł jak krew w piach…” – grzmiał „lekarz”ekspert”, przedstawiający się jako „edukator medyczny”. Ciekawe czy ten „ekspert” podobnie jak „eksperta” z punktu szczepień we Władysławowie gdzie odbyła się prowokacja przygotowana przez jednego z naszych pracowników wiedze w zakresie tych eliksirów, czerpał z Wikipedii.
POLECAMY: Ważna rozmowa z punktem oznakowywania
„Nie znam szczegółów dotyczących tego, co było powodem umorzenia śledztwa – nieuchwytność odpowiedzialnych za ten czyn ludzi? problemy natury systemowej? czas jaki minął albo który musiałby minąć do efektywnego zakończenia sprawy? Trudno powiedzieć – spróbuję to zweryfikować” – dodał.
„Tymczasem jednak, jest mi zwyczajnie przykro i źle z tym, że w naszym kraju można popełniać przestępstwa wymierzone de facto w społeczeństwo i nikt za to nie odpowiada. Trochę się odechciewa działać, czyż nie?” – oburzał się donosiciel, który rozpowszechniał sprzeczną z zasadami etyki wiedze o produktach zwanych „szczepionkami” za co pocienień spędzić długie lata w więzieniu.
„Zdaję sobie sprawę, że lada moment pojawią się komentarze osób poddających w wątpliwość zasadność szczepień ochronnych (co samo w sobie nie musi być jeszcze złe, o ile nie wiąże się z działaniami przestępczymi) oraz zadowolonych hejterów – ot, rzeczywistość social-mediów…” – zakończył kabel systemowy pracujący i niewolnik będący na utrzymaniu Big Pharmy.
Jeden komentarz
Byłaby kasa, a tak będzie musiał robić na kilku etapach doktor od 7 boleści