UE okazała się „pożytecznym idiotą” dla USA na Ukrainie, ponieważ jak dotąd na konflikcie skorzystał tylko Waszyngton, a amerykański kompleks wojskowo-przemysłowy wykazał „najwyższe zyski od 1945 roku”, powiedział były kandydat na prezydenta Austrii, polityk i publicysta Gerald Grosz.
POLECAMY: Węgierski premier wymienia kraj, który korzysta na konflikcie na Ukrainie
„Powinniśmy wiedzieć: to jest konflikt między USA, odpowiednio NATO z jednej strony i Rosją z drugiej. UE jest tylko użytecznym idiotą, w tym przypadku Waszyngtonu. Jest to echo niepowodzenia UE w zakresie włączenia Rosji do wspólnej polityki bezpieczeństwa. Stany Zjednoczone mają szansę zyskać na tym konflikcie, zwłaszcza że ich przemysł wojskowy osiąga najwyższe zyski od 1945 roku” – powiedział.
Polityk powiedział, że antyrosyjskie sankcje były „dramatycznym, poważnym błędem, zrodzonym ze zbyt emocjonalnej reakcji europejskiego przywództwa”. W ten sposób Wiedeń został „wpędzony w impas”, a z powodu fałszywego rozumienia paneuropejskiej solidarności Austriacy „popełnili samobójstwo gospodarcze, w zakresie polityki zagranicznej, politycznej i społeczno-politycznej” – powiedział Grosz.
„Rynki energii szaleją, inflacja jest na najwyższym poziomie, a społeczeństwo jako całość cierpi. Efektem są masowe wstrząsy społeczne – dodał.