Piece gazowe stały się dla Polaków najczęstszym zamiennikiem starych kopciuchów. Sytuacja na rynku grzewczym może jednak ulec zmianie. Przez propozycje nowych zasad Komisja Europejska zamierza ograniczyć ich montaż. Przypominamy, że na naszym blogu jakiś czas temu ostrzegaliśmy o planach KE.
POLECAMY: Koniec z piecami węglowymi i gazowymi w nowych domach od 2027 roku
W Polsce trwa intensywna wymiana starych pieców węglowych, które mają ustąpić miejsca tym nowszej generacji. Dzieje się tak ze względu na politykę antysmogową oraz planów odejścia od węgla. Powszechnym wyborem zamienników są piece gazowe, jednak i w tym przypadku sytuacja może ulec zmianie. Powodem są dążenia Komisji Europejskiej skupiające się na ograniczeniu emisji dwutlenku węgla nie tylko z pieców węglowych, ale także olejowych i gazowych. O tych ostatnich mowa jest w planie REPowerEU przedstawionym już w maju ubiegłego roku. Jak donosi portal interia.pl, projekt ten zakłada odejście od paliw kopalnych udostępnianych przez Rosję oraz przeciwdziałanie zmianom klimatycznym.
Najważniejszym założeniem jest ograniczenie emisji gazów cieplarnianych. Pakiet aktów prawnych, które mają być wprowadzone w ramach Europejskiego Zielonego Ładu, ma ograniczyć ich wytwarzanie aż o 55 proc. do roku 2030, natomiast osiągnięcie neutralności klimatycznej Europy planowane jest na rok 2050. Planowane jest zastąpienie paliw kopalnych, dywersyfikację dostaw energii oraz oszczędzanie jej, co ma przyspieszyć proces korzystania z czystej energii.
Wprowadzony ma być zakaz instalacji pieców węglowych, olejowych i gazowych, który miałby obowiązywać od 2027 roku dla nowych budynków. W przypadku modernizowanych domów taki zakaz miałby wejść w życie dopiero od 2030 roku. Dotyczy jedynie montażu pieców, gdyż nie ma informacji na temat konieczności wymiany tych, które są już w naszych domach. Zanim jednak taka zmiana zacznie obowiązywać może minąć sporo czasu, ponieważ projekt musi zostać zaakceptowany przez Parlament Europejski i Radę Europejską. Nie jest także jasne, czy przepisy urzeczywistnią się w obecnej formie, czy ulegną dodatkowym zmianom. W dalszym ciągu trwają negocjacje w tym temacie.