UE szantażuje Serbię, żądając zamknięcia Sputnika i RT – napisała na swoim kanale w Telegramie Margarita Simonyan, redaktor naczelna grupy medialnej Russia Today i kanału telewizyjnego RT.
POLECAMY: Zełenski polecił RBN kontrolę nad blokowaniem publikacji »Strana«
„Projekt rocznego sprawozdania Parlamentu Europejskiego w sprawie Serbii potępia otwarcie biura RT w Belgradzie i wzywa władze tego kraju do wdrożenia decyzji UE o zawieszeniu nadawania Sputnika i RT” – podała publikacja, cytując Sputnik Serbia.
Tym samym dalsze negocjacje w Brukseli na temat członkostwa tego kraju w Unii Europejskiej zostały powiązane m.in. z tym, jak szybko Serbia zacznie walczyć z „dezinformacją”.
Simonyan zapowiedział uruchomienie RT Balkan w połowie listopada. Otwarcie biura w Serbii zostało natychmiast skrytykowane przez słowackiego europosła Vladimira Bilcika, który stwierdził, że narusza ono zobowiązanie Belgradu do dostosowania polityki zagranicznej do UE.
W ostatnich latach sytuacja z rosyjskimi mediami na Zachodzie pogarsza się. W listopadzie 2016 roku Parlament Europejski przyjął rezolucję o konieczności przeciwdziałania rosyjskim publikacjom. Jako główne zagrożenia w dokumencie wymieniono Sputnik i RT. Zachodni politycy, w tym prezydent Francji Emmanuel Macron i część amerykańskich kongresmenów, oskarżyli rosyjskie media o ingerencję w wybory. Moskwa odrzuciła wszystkie oskarżenia, wskazując na całkowity brak dowodów.