W artykule pt.: OFICJALNIE! Pfizer opracowuje nowe warianty SARS-CoV-2, aby móc sprzedawać nowe »szczepionki« [VIDEO] opisaliśmy jak Jordon Trishton Walker dyrektor Pfizera ds. badań i rozwoju ujawnił przed ukrytą kamerą wstrząsające informacje w zakresie tworzenia nowych wariantów wirusa, aby pozbyć się „cudownego preparatu”. Do planów, jakie posiada skorumpowana firma Pfizer, odniósł się francuski polityk.

POLECAMY: Tragedia na warszawskim Mokotowie! Kurier wyszedł z samochodu i doznał nagłego zatrzymania krążenia

Przypominamy, że  dziennikarz Project Veritas zadał pytanie dyrektorowi skorumpowanej firmy Pfizer, jak zamierza ona poradzić sobie z wyprodukowanymi eliksirami w obliczu faktu, że jego „szczepionki” stają się nieskuteczne, gdy pojawiają się nowe warianty koronawirusa. Walker podkreślił, że wirus mutuje. Jak dodał, „jedną z rzeczy”, które jego firma sprawdza, jest to, czy Pfizer nie mógłby samodzielnie zmutować wirusa, żeby przygotować nowe „szczepionki”.

– Więc musimy to zrobić – powiedział, zaznaczając jednocześnie, że „istnieje ryzyko”, ponieważ „nikt nie chce mieć firmy farmaceutycznej mutującej p*******e wirusy”.

Jak mówił, dlatego właśnie firma to poważnie rozważa. Stwierdził, że po takim kroku „może moglibyśmy stworzyć nowe wersje szczepionek”.

Pytany, czy „ostatecznie Pfizer myśli o mutowaniu COVID?”, odparł, że „to nie jest to, co mówimy społeczeństwu”. – To była myśl, która pojawiła się na spotkaniu – dodał, podkreślając, że podczas spotkania doszli do wniosku, że „rozważą to po dłuższej dyskusji”.

https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2023/01/BREAKING_-@Pfizer-Exploring-_Mutating_-COVID-19-Virus-For-New-Vaccines_Dont-tell-anyone-this...Ther_.mp4

Jedną z rozważanych opcji, w jaki sposób to zrobić, jest podanie wirusa małpom. – A potem sukcesywnie sprawiamy, że zarażają się nawzajem. I pobieramy od nich seryjne próbki, a następnie te, które są bardziej zakaźne, umieszczamy w innej małpie i ciągle aktywnie je mutujemy. To jeden ze sposobów. Lub moglibyśmy nawet zrobić symulację kierowaną, której raczej nie preferujemy – dodał.

Jak mówił, w tej wersji „próbują, jak wyglądają różne białka na powierzchni wirusa w czasie” i wówczas widać mutacje. – Możesz teraz zmusić go do mutacji w określony sposób, który chcesz – dodał.

Zastrzegł równocześnie, że trzeba mieć jednak być niezwykle czujnym, aby „mieć pewność, że wirus, który mutujesz, nie stworzy czegoś, co po prostu rozejdzie się wszędzie”. – Podejrzewam, że tak właśnie wirus pojawił się w Wuhan, szczerze mówiąc. To nie ma sensu, że ten wirus pojawił się znikąd – wskazał.

Walker nie ukrywał również, że mutowanie wirusa może okazać się ostatecznie „kurą znoszącą złote jajka”.

Do skandalicznego nagrania i planów Pfizera odniósł się francuski polityk Florian Philippot, który zamieścił na swoim Twitterze wpis.

Bardzo duży skandal w zasięgu wzroku, pomiędzy wideo @Projekt_Veritas i potępiający raport na temat „niezdrowych relacji” między Pfizerem a UE! – napisał polityk.

Polityk po ujawnieniu skandalicznego nagrania był bardzo aktywny. Niedługo po pierwszym wpisie dodał kolejny o treści:

Po spowiedzi członka zarządu #Pfizer na temat zysków z funkcji, które Pfizer oczywiście zarabia, Francja musi zażądać od UE wypowiedzenia wszystkich umów z tą firmą! A ofiary covida i szczepionki mają dodatkowe powody do złożenia skargi! – napisał polityk.

Na chwilę obecną media głównego nurtu milczą. Miejmy jednak nadzieję, że jest to cisza przed burzą i Pfizer oraz hitlerówka Ursula von der Leyen, oraz pozostali zwolennicy szprycy spędzą wiele lat w więzieniu za podanie eksperymentalnego preparatu, który powoduje liczne powikłania, a także miliony zgonów.

Dziennikarz Project Veritas, który z ukrytą kamerą prowadził rozmowę z Dyrektora skorumpowanej formy nie podał się i postanowił pokazać szokujące nagranie zbrodniarzowi. Gdy poszedł do niego prawdopodobnie podczas lunchu i pokazał mu „tajne” nagranie dotyczące „mutującego” wirusa Covid dyrektor firmy Pfizer dokonuje fizycznej napaści na personel Jamesa O’Keefe i Veritas, zniszczył iPada, na którym znajdowało się nagranie. Po chwili jednak postanowił w szoku odpowiedzieć na pytanie dziennikarza dotyczącego jego wypowiedzi przed ukrytą kamerą.

„Jestem tylko kimś, kto pracuje w firmie, która stara się dosłownie pomóc społeczeństwu”.

Jeśli ten bydlak nazywa wciskanie ludziom czegoś nieprzebadanego pomocą ludziom to może, nadszedł czas, aby rodziny poszkodowanych ofiar tego produktu wbiły mu przynajmniej jednocześnie 1000 dawek tego „gówna”. Ciekawe co bydlak wtedy by śpiewał, bo z pewnością on nie przyjął tego „cudownego eliksiru” nieszczęścia milionów ludzi na całym świecie.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Jeden komentarz

  1. Nie wiadomo co nam podawali przy pomocy patyków pcr, czy też tam był grafen? Filantropi tacy jak Gates i won Lajen oraz spółka powinni być zaszczepieni po 1000 razy. Znaleziono szczuli życie naszych członków rodzin

Napisz Komentarz

Exit mobile version