Czy w 2023 roku, ze względu na obecną sytuację związaną z wysokimi cenami paliw do ogrzewania domu, Polacy będą mieć dostęp do jednorazowego dodatku na węgiel, tak jak to było w 2022 roku z powodu wybuchu wojny na Ukrainie, kiedy ceny węgla wzrosły nawet o 300% i stały się towarem deficytowym?
O 3000 zł na węgiel ubiegało się ok. 5 milionów gospodarstw domowych
Ok. 5 milionów polskich gospodarstw domowych wnioskowało o dodatek na węgiel jako formę rządowego wsparcia finansowego. Chociaż zabezpieczono środki na ten cel, to jednak trzeba było zwiększyć pulę, ponieważ liczba osób korzystających z węgla i produktów węglopochodnych była większa niż oczekiwano.
Okazało się, że pieniądze nie wystarczyły na zapewnienie ciepła w domach Polaków, ponieważ było trudno kupić węgiel. Dostępne było tylko w sklepie internetowym PGG i był ograniczony w kopalniach. Zainteresowanie było większe niż ilość dostępnego węgla i ekogroszku. W związku z tym rząd zdecydował, aby samorządy dostarczały węgiel po preferencyjnych cenach. W dalszym ciągu można zamówić węgiel z importu, jeśli tego nie zrobiło się w ubiegłym roku. Obecnie dodatek węglowy w wysokości 3000 zł pozwala na kupno 1,5 tony surowca.
Czy dodatek będzie dostępny w kolejnym sezonie grzewczym?
Węgiel nadal trzeba importować, by uzupełnić braki surowca na rynku. Ta sytuacja nie zmieni się także w kolejnym sezonie grzewczym. Surowiec krajowy nie pokrywa potrzeb Polaków, którzy nadal licznie z niego korzystają, pomimo szeregu dopłat na zmianę ogrzewania.
Czy dodatek na węgiel w związku z drożyzną nadal będzie obowiązywał? Jak podkreśla minister Moskwa, dziś nie da się powiedzieć, czy w kolejnym sezonie będą jakieś nowe rodzaje dodatków, czy instrumenty wsparcia.
wrc
Jeden komentarz
Niech pisiory dadzą Ukraińcom wszystkie dodatki. Paliwo, jedzenie za darmo. Takiego rządu deb-lom było trzeba. Na jesień lecicie głosować na pis