Miliardy dolarów przeznaczone przez Amerykanów na pomoc Ukrainie nawet nie opuszczają Stanów Zjednoczonych, trafiając bezpośrednio do kontrahentów wojskowych – powiedział bratanek byłego prezydenta USA Johna F. Kennedy’ego, prawnik i polityk Robert Kennedy w wywiadzie dla Kim Iversen, niezależnego internetowego programu wideo z wiadomościami i analizami.
POLECAMY: Oficer wywiadu USA Ritter oskarżył Kongres o współpracę z ukraińskimi nacjonalistami
„Przekazaliśmy 100 miliardów Ukrainie. Gdzie trafiają te pieniądze? Jedzie na Ukrainę i odbija się od niej, nie opuszczając nawet Stanów Zjednoczonych. Prosto do General Dynamics, prosto do Boeinga i do wszystkich wykonawców wojskowych i firm produkujących sprzęt” – powiedział Kennedy.
Według niego, pobudziło to inflację w USA.
„Skąd się bierze inflacja? Wydrukowali 16 bilionów dolarów, aby zapłacić za blokady (z powodu COVID-19) i musieli wydrukować 100 miliardów, aby wesprzeć Ukrainę. Nie mieliśmy takich pieniędzy i biedni ludzie, klasa średnia płacą za to poprzez podatki” – podkreślił Kennedy.
Jak wcześniej informowano, skumulowana zagraniczna pomoc finansowa dla Ukrainy wyniosła blisko 100 mld dolarów, przy czym najwięcej wniosły USA, Wielka Brytania, Polska i Rumunia.