W USA i UK doszło do epidemii norowirusa, choroby wywoływanej przez bardzo zaraźliwy patogen, który powoduje objawy podobne do grypy żołądkowej. Liczba zachorowań dramatycznie wzrosła w ciągu ostatnich kilku tygodni, osiągając poziom najwyższy od dziesięciu lat. Norowirus powoduje nieżyt żołądka i jelit, manifestujący się poprzez wymioty i biegunkę. Choroba ta może dotknąć osoby w każdym wieku, ale szczególnie niebezpieczna jest dla dzieci i osób starszych.

POLECAMY: Firma Pfizer mogła świadomie dopuścić niebezpieczne składniki w swoich szczepionkach

Norowirusy są patogenami, które powodują kilkudniową jelitówkę z objawami takimi jak bóle brzucha, wymioty i biegunka. Choć jest nazywana popularnie grypą żołądkową, nie ma ona wiele wspólnego z grypą, gdyż jest wywoływana przez wirusy. Jedynym sposobem leczenia jest łagodzenie objawów. Wzrost zakażeń norowirusami jest szczególnie powszechny w okresie między grudniem a marcem, ale w ostatnich tygodniach obserwuje się gwałtowny wzrost zachorowań w USA i UK.

Według doniesień laboratoriów w Anglii, liczba zachorowań na norowirusy jest o 66 proc. wyższa niż średnia dla tego okresu w roku, a liczba przypadków przekroczyła poziom najwyższy od 10 lat. W tym samym czasie amerykańska agencja CDC donosi, że norowirus nie ustępuje w 14 stanach, a od 1 sierpnia 2022 do 8 stycznia 2023 zanotowano 225 ognisk epidemicznych, co stanowi wzrost w porównaniu z analogicznym okresem rok temu, gdy stwierdzono 172 ogniska wirusa.

Niektórzy specjaliści zwracają uwagę na to, że obostrzenia związane z „pandemią COVID-19” w ubiegłych latach ograniczyły również liczbę przypadków norowirusa. Ograniczenie środków zapobiegawczych stosowanych w walce z pandemią może skutkować wzrostem ognisk epidemicznych norowirusa. Wzrost liczby zakażeń w obecnej sytuacji może być związany z tym, że norowirus jest wirusem aktywnym w okresie zimowym.

Objawy zakażenia norowirusem obejmują głównie wymioty, mdłości, biegunkę i ból brzucha. Często towarzyszą im bóle głowy, lekka gorączka oraz bóle rąk i nóg. Zakażenie norowirusem może mieć ostre lub przedłużające się przebiegi u osób z osłabionym układem odpornościowym, dzieci i osób starszych.

Nie ma specyficznych leków na zakażenie norowirusem, a objawy zwykle ustępują samoistnie po kilku dniach. Ważne jest unikanie odwodnienia poprzez częste picie chłodnej wody lub elektrolitów małymi łykami. Zaleca się również spożywanie lekkostrawnych posiłków w zależności od samopoczucia i tolerancji organizmu. W przypadku wystąpienia cięższych objawów, warto skonsultować się z lekarzem.

Główną drogą przenoszenia się norowirusów jest stolec. Oznacza to, że ryzyko zakażenia pojawia się w sytuacji, gdy wydaliny przeniesione zostaną na ręce i inne powierzchnie. Jeśli wejdziemy z nimi w kontakt, a następnie dostaną się do naszych ust, a stamtąd do układu pokarmowego, wtedy dojdzie do zakażenia. Dlatego tak ważne jest mycie rąk przed posiłkiem i po skorzystaniu z toalety, a także dbanie o higienę kuchni i żywności.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Jeden komentarz

  1. Medycyna akademicka nie posiada lekarstwa, co nie znaczy że go nie ma. Napar z kłącza tataraku jest jednym z takich lekarstw.

Napisz Komentarz

Exit mobile version