Ostatnio podróżowanie było stosunkowo tanie, ale niedługo może się to zmienić ze względu na działania Unii Europejskiej w walce ze zmianami klimatu. UE planuje wprowadzić droższe bilety lotnicze, aby zredukować emisje gazów cieplarnianych związanych z lotnictwem. To może oznaczać, że wkrótce tanie podróżowanie stanie się rzadkością. Niektórzy twierdzą, że taka polityka ratuje planetę, ale inni krytykują ją za to, że uniemożliwia zwykłym ludziom podróżowanie.
POLECAMY: „Wielki reset” i przyszłość pieniędzy… Oto, co musisz wiedzieć
W Unii Europejskiej obecnie trwają prace nad systemem naliczania opłat za emisję gazów cieplarnianych, który zostanie wprowadzony dla linii lotniczych. Wprowadzenie tego systemu ma na celu zredukowanie emisji gazów cieplarnianych związanych z lotnictwem. Podobne systemy już obowiązują w innych sektorach, takich jak produkcja energii, co przyczyniło się do wzrostu cen energii w ostatnich latach. Jednakże, dokładne szczegóły dotyczące wprowadzenia systemu opłat w lotnictwie oraz jego wpływu na ceny biletów lotniczych są jeszcze nieznane.
Wzrost cen biletów lotniczych jest nieunikniony, ponieważ popularne linie lotnicze będą musiały płacić około 750 mln euro rocznie za prawa do emisji CO2, co odbije się na cenach biletów. Chociaż finalne zapisy systemu opłat za emisję gazów cieplarnianych nie są jeszcze znane, wiele osób uważa, że jest to jedynie pretekst do wyciągania kasy z pasażerów pod przykrywką walki z globalnym ociepleniem.
Rzeczywiście, wydaje się, że wzrost o około 45 zł za bilet w obie strony nie wydaje się aż tak dużym kosztem, jednak w niektórych przypadkach może to oznaczać nawet wzrost cen biletów o około 50%. Warto również zauważyć, że wprowadzenie opłat za emisję gazów cieplarnianych w lotnictwie to tylko jedna z wielu propozycji podejmowanych przez klimatystów w walce z globalnym ociepleniem. Wprowadzanie nowych regulacji i opłat na różnych poziomach może skutkować coraz wyższymi kosztami, co wpłynie na ceny wielu produktów i usług.