Jens Spahn, były minister zdrowia w rządzie Angeli Merkel, będzie składał zeznania w sprawie oskarżenia o próbę wyłudzenia kilkunastu milionów euro za fikcyjne maseczki ochronne od resortu zdrowia. Proces rozpoczął się w poniedziałek w sądzie okręgowym w Osnabrueck, a dotyczy przedsiębiorcy, który oskarżony jest o próbę oszustwa ministerstwa zdrowia oraz zniesławienie byłego ministra zdrowia Jensa Spahna.
W pierwszym roku rzekomej pandemii mężczyzna skorzystał z pomocy pośrednika, aby skontaktować się z ministerstwem zdrowia. Ważne jest podkreślenie, że pośrednik działał w dobrej wierze. Przedsiębiorca zaproponował ministerstwu sprzedaż masek ochronnych FFP2 i FFP3 za kwotę 42 milionów euro.
Oskarżony przedsiębiorca domagał się zaliczki w wysokości 17 milionów euro, jednak na jego konto nie wpłynęły żadne środki, a sprawa została zgłoszona organom ścigania. Według przedsiębiorcy, rozmawiał on o sprzedaży masek z Jens Spahnem, który miał domagać się korzyści finansowych, jeśli transakcja doszłaby do skutku. Prokuratura nie wierzy jednak w te zarzuty i uważa, że nie doszło w ogóle do spotkania.
Jens Spahn zezna przed sądem w pierwszej połowie marca, a 7 marca pojawi się jako świadek. To jednak nie pierwsze zetknięcie oskarżonego z wymiarem sprawiedliwości, ponieważ ma już na swoim koncie nieprawomocny wyrok za przestępstwo związane z nieistniejącymi projektami w sektorze energii wiatrowej.