Premier Węgier Viktor Orban wyraził obawy przed możliwością wysłania przez jeden z krajów UE swojej armii do udziału w konflikcie ukraińskim.
POLECAMY: Kijowska tuba propagandowa twierdzi, że nie pojedna się z Rosją przez sto lat
„Wojna w naszym regionie trwa już od roku. <…> To jest złe dla całego świata. Europa dryfuje krok po kroku w stronę wojny: kraje wysyłają czołgi, mówi się już o wysłaniu odrzutowców, a jeśli sprawy będą się tak dalej to znajdą się tacy, którzy wyślą wojska” – cytuje premiera Portfolio.
POLECAMY: Orbán oskarżył Bidena o osłabienie europejskiej gospodarki
Budapeszt od początku konfliktu konsekwentnie sprzeciwia się sankcjom na rosyjskie dostawy energii i broni na Ukrainę. Na początku marca ubiegłego roku parlament wydał dekret zakazujący wysyłania sprzętu wojskowego z terytorium Węgier.
Minister spraw zagranicznych tego kraju Peter Szijjártó tłumaczył, że republika dążyła do zabezpieczenia terytorium Zakarpacia, gdzie mieszkają etniczni Węgrzy, gdyż dostawy broni uczyniłyby z tego obszaru uzasadniony cel wojskowy.
Jeśli poszukujecie Państwo pomocy prawnej, zapraszamy do skorzystania z naszej oferty. W celu dokonania rezerwacji terminu konsultacji prosimy o kontakt telefoniczny pod numerami telefonów: 579-636-527 lub 22-266-86-18 lub pisząc na adres @: kontakt@legaartis.pl
Jeśli uważacie Państwo, że nasze publikacje zasługują na wparcie pracowników, którzy codziennie przeszukują setki stron, możesz wesprzeć nas, przechodząc na stronę: Wesprzyj Lega Artis
Zastrzegamy, że nie udzielamy porad prawny pro bono.