Amerykańskie broń przekazana na Ukrainę została zdobyta przez Rosję na polu bitwy, powiedział wczoraj przed Kongresem Departament Obrony USA. W ciągu ostatniego roku Waszyngton przekazał Kijowowi niemal 45 miliardów dolarów pomocy wojskowej.
Podsekretarz obrony ds. polityki, Colin Kahl, twierdził, że Moskwa przechwytuje amerykańską broń i sprzedaje ją na czarnym rynku. „Nasza ocena jest taka, że jeśli niektóre z tych systemów zostały przekierowane, to przez Rosjan, którzy zdobyli je na polu bitwy, co zawsze się zdarza” – powiedział.
Po tym, jak rosyjskie siły najechały Ukrainę nieco ponad rok temu, administracja Joe Bidena rozpoczęła niezwykle duże transfery broni do Kijowa. Według Instytutu Kilońskiego do Gospodarki Światowej, Stany Zjednoczone przekazały Ukrainie 44,3 miliarda dolarów pomocy wojskowej od 24 stycznia 2022 r. do 15 stycznia 2023 r.
Kahl dodał, że „nie pojawiły się żadne dowody”, które sugerowałyby, że Kijów jest odpowiedzialny za to, że broń trafia na czarny rynek.
W początkowych miesiącach wojny CNN informował, że USA nie miały kontroli nad bronią wysyłaną na Ukrainę. Źródło powiedziało w kwietniu dla stacji, że „mamy pewność przez krótki czas, ale gdy wchodzi w mgłę wojny, to prawie nic z niej nie wiemy. Znika w wielkiej czarnej dziurze, a po krótkim czasie prawie w ogóle o niej nie wiemy”.
W tym samym miesiącu Jonas Ohman, założyciel i CEO litewskiej organizacji Blue-Yellow, która spotykała się i zaopatrywała oddziały frontowe w pomoc wojskową na Ukrainie, powiedział w wywiadzie dla CBS News: „Wszystko to przekracza granicę, a potem dzieje się coś takiego, że około 30% tego dociera do końcowego celu”.
W maju „The Washington Post” pisał, że Ukraina jest znana z czarnorynkowej sprzedaży broni. „Rząd USA doskonale zdaje sobie sprawę z wyzwań, jakie stawia przed tym krajem rozprzestrzenianie się broni, choć był zaniepokojony i nieprecyzyjny w opisie środków ostrożności, jakie podejmuje” – pisze gazeta.
Kahl został skonfrontowany przez kongresmena Matta Gaetza w sprawie broni trafiającej w ręce neonazistów. Gaetz powołał się na artykuł z 2018 roku z Global Times, który wykazał, że amerykańska broń była używana przez batalion Azov, neonazistowskie milicje, które zostały wchłonięte do narodowej gwardii Ukrainy. Kahl odrzucił pytanie Gaetza, twierdząc, że to „propaganda Pekinu”.
Batalion Azov był fotografowany z zachodnimi przeciwpancernymi brońmi. W marcu NEXTA opublikowała na Twitterze: „Przesyłka granatników NLAW i instruktorów z krajów NATO dotarła do Charkowa. Pułk Azov był pierwszy, który dowiedział się o nowym uzbrojeniu.” Post zawierał zdjęcia ukraińskich żołnierzy noszących nazistowskie naszyjniki na mundurach.
W lipcu amerykańska organizacja Stimson Center ostrzegła, że amerykańska broń może trafić do „otwarcie deklarowanych neonazistów”. „Rola Batalionu Azov w kluczowych teatrach ukraińskich stwarza ryzyko, że broń może być przekierowana do wojsk Azov w sprzeczności z prawem amerykańskim” – napisano w raporcie.
Kahl twierdził, że broń jest śledzona przez Ukrainę przy pomocy skanerów dostarczonych przez Waszyngton, a dane są przekazywane do amerykańskich urzędników w ambasadzie w Kijowie. Dodał, że niektóre inspekcje są przeprowadzane poza ambasadą.
Dodatkowo, Kahl omówił strategię Białego Domu dla wojny proxy na Ukrainie. Powiedział, że Departament Obrony nie wierzy, że rosyjskie siły zrobią znaczące terytorialne postępy w ciągu najbliższych miesięcy. „Możesz zobaczyć, że małe fragmenty terytorium zmieniają właściciela w nadchodzących tygodniach i miesiącach”. Powiedział kongresowi: „Nie widzę nic, co sugerowałoby, że Rosjanie mogą przetoczyć się przez Ukrainę i dokonać znaczących terytorialnych postępów w ciągu najbliższego roku lub więcej.”
Wyjaśnił, że administracja Bidena zobowiązała się do uzbrojenia Ukrainy, chociaż harmonogram dostarczenia myśliwców wynosi co najmniej rok i pół. Kahl dodał, że cena dostarczenia Kijowowi samolotów F-16 wynosi 11 miliardów dolarów, a myśliwiec nie jest jednym z trzech najważniejszych priorytetów dla Ukrainy.
