Jak podaje wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik, liczba policjantów w Polsce obecnie jest najniższa od ponad 10 lat. Powodem takiego stanu rzeczy jest masowe odejście na emeryturę funkcjonariuszy w całym kraju. Obecnie służbę pełni niespełna 95 tysięcy policjantów.
Mamy rekordowy poziom policyjnych wakatów. Brakuje ponad 10 tysięcy funkcjonariuszy.
Spadek liczby policjantów może mieć negatywne konsekwencje dla bezpieczeństwa publicznego. Policja pełni kluczową rolę w utrzymaniu porządku i bezpieczeństwa na terenie kraju, zwłaszcza w obliczu rosnących zagrożeń związanych z terroryzmem, przestępczością zorganizowaną oraz migracją. Brak wystarczającej liczby funkcjonariuszy może ograniczyć skuteczność działań policji oraz wpłynąć na długość czasu oczekiwania na interwencję.
Niedobór policjantów może również wpłynąć na warunki pracy funkcjonariuszy, którzy muszą przejmować większe obciążenie pracy w wyniku braków kadrowych. Może to wpłynąć negatywnie na jakość pracy policjantów oraz ich motywację do wykonywania obowiązków służbowych.
W związku z powyższym, należy podjąć działania mające na celu zwiększenie liczby funkcjonariuszy w służbach mundurowych, a także zapewnić odpowiednie warunki pracy dla policjantów, którzy już pełnią służbę.
Osiągnęliśmy stan etatowy podobny do tego, jaki był w 2012 r. 94-95 tys. funkcjonariuszy policji – mówił w Sejmie wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. Jednocześnie zdawał się bagatelizować ten poważny problem. Przytaczał dane statystyczne dotyczące wysokiego poczucia bezpieczeństwa Polaków i zaufania do policji na poziomie 68 procent.
Co ciekawe, rekordowo niski poziom liczebności policjantów występuje w Polsce mimo przyjęcia w lutym 700 nowych funkcjonariuszy. Wiceszef MSWiA poinformował o planach przyjęcia 3,5 tys. kolejnych.
2 komentarze
Przez ostatnie 3 lata policja zupełnie straciła twarz. Głównie za udział w terrorze kowidowym i gonitwy za ludźmi bez maski . Teraz jeszcze terror „drogówki” – mandat i punkty za trzymanie telefonu stojąc na czerwonym plus pobłażliwość za przewinienia drogowe „swoich” i polityków .Reszta myślących się zwolniła, część , która została to tacy „zomowcy AD 2023 „
To nie jest policja to milicja Kaczyńskiego i są przeciw Polakom. Dwa lata srowida pokazali jak gnębić naród. Zomo to byli przedszkolaki.