Wprowadzone obostrzenia dotyczą przede wszystkim hodowców drobiu, którzy muszą przestrzegać określonych zasad, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa. Przede wszystkim, hodowcy muszą izolować swoje stada i unikać kontaktu z innymi hodowlami drobiu. Dodatkowo, w przypadku stwierdzenia zakażenia, wszystkie chore ptaki muszą zostać niezwłocznie uśmiercone, a zwłoki zutylizowane.

W okolicach ogniska wysoce zjadliwej grypy ptaków zostały wyznaczone strefy zagrożenia, w których obowiązują szczególne zasady. W strefie o promieniu 3 km od ogniska obowiązuje całkowity zakaz wyprowadzania drobiu oraz wprowadzania go na teren strefy. W strefie o promieniu 10 km od ogniska obowiązują dodatkowe obostrzenia, takie jak obowiązkowe zamykanie hodowli drobiu oraz zakaz organizowania targów i wystaw zwierząt.

Ponadto, w całym województwie wprowadzono obowiązkowe zabezpieczenia dla hodowli drobiu, takie jak zamknięcia dla ptaków, umieszczanie karmy i wody w miejscach niedostępnych dla dzikich ptaków oraz dezynfekcja sprzętu i pomieszczeń.

— Wysoce zjadliwa grypa ptaków to jest choroba wirusowa, na którą wrażliwe są wszystkie ptaki występujące na terenie Polski. Ten wirus ma kilka podtypów, najbardziej niebezpieczny dla i ptaków i ewentualnie człowieka jest podtyp H5N1 – wyjaśnia zastępca Śląskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii w Katowicach.

W styczniowym rozporządzeniu wojewoda Śląski określił trzy różne strefy: obszar zapowietrzony, obszar, gdzie wystąpienie wirusa jest zagrożeniem oraz obszar zamknięty. W każdej z tych stref obowiązują ściśle określone obostrzenia, takie jak izolowanie drobiu od dzikiego ptactwa i zdrowych osobników, utrzymywanie go w odosobnionych kurnikach oraz przestrzeganie środków bezpieczeństwa biologicznego, takich jak odkażanie rąk i obuwia, przez gospodarzy.

— Pierwsza strefa to jest ta najbliżej ogniska, obejmująca promień 3 km od wystąpienia tejże choroby – tłumaczy Konrad Kuczera zastępca Śląskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii w Katowicach.

W obszarze zagrożonym znajdują się między innymi konkretne miejsca w powiecie cieszyńskim, pszczyńskim i bielskim, wśród nich miasto Cieszyn, do strefy zamkniętej zalicza się między innymi gminy Knurów i Pilchowice oraz miasto Gliwice, Bytom i Bielsko-Biała. Sytuacja wciąż się rozwija i może ulec zmianie.

Czy człowiek może zarazić się ptasią grypą?

Ptasia grypa stanowi zagrożenie dla ludzi, ponieważ wirus może przenosić się z drobiu bezpośrednio na człowieka podczas bliskiego kontaktu z zakażonymi zwierzętami. Dlatego podejmowane są działania mające na celu zapobieganie ewentualnemu zarażeniu ludzi. Chociaż takie sytuacje są bardzo rzadkie, to zostało naukowo potwierdzone, że możliwe jest zarażenie człowieka wirusem ptasiej grypy. — mówi Konrad Kuczera.

Jakie są objawy ptasiej grypy u człowieka?

Wirus H5N1 powoduje objawy łudząco przypominające zwyczajną grypę, dlatego często trudno go jednoznacznie zdiagnozować u człowieka.

Do objawów wirusa H5N1 zalicza się:

  • gorączka,
  • kaszel,
  • ból gardła,
  • bóle mięśni, stawów,
  • zapalenie spojówek,
  • ataksja.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

5 komentarzy

  1. Jeszcze wszystkich nie wybili ? No, a potem ogłoszą wielki głód i będą mieli gotowe rozwiazania od Billa Gaetsa- sztuczne miesa albo robaki

  2. Na Śląsku byli dużo hodowli. Śląsk trzeba zaorać. Bydło niepolskie , reżim jest zw stanie paść na pysk przed Kapelusznikami, bo to oni dyktują jeść robaki i sztuczne plastikowe mięso.

  3. Największa grupa, dżuma i zaraza to niepolski nierząd. Chcą nas wykończyć. Po wojnie w UB byli 7ydzi z przerobionymi nazwiskami np. Lichtmann przerobił się na Józefa Świato, Appleba
    Ul na Jabłońskiego, Bormann na Borowskiego. Teraz dzieci i wnuki są dalej przy korycie jako wyznawcy pislamu.

  4. Pora zacząć badać kto nam to podrzuca i w czyich laboratoriach to powstało. Dobrym przykładem jest znaleziony w Polsce, przed kilku laty, dzik na drzewie. Kilka metrów nad ziemią. Nie ma innej opcji jak to, że zrzucono go z helikoptera. Uszkodzenia zwierzęcia wskazywały, że zrzucono go w stanie zamrożonym. Jakoś tak się składa, że ASF wchodzi do nas ze wschodu. Na Ukrainie USA prowadziło 15 biolabów. Przed laty na portalu weterans today był tekst na ten temat. Tłumaczenie jest na portalu „Obóz wielkiej Polski”.

  5. kiedy wreszcie zaciśniemy kajdanki? on

    Parę lat temu, przed akcją terroru 2020-2023r, gdy była „ptasia grypa” media wszelkiego nurtu informowały, że wirus nie jest niebezpieczny dla ludzi, że obróbka termiczna skutecznie chroni przed przenoszeniem na ludzi. Widać, że w interesie kapelus………….ników jest teraz co innego. Głód.

Napisz Komentarz

Exit mobile version