W czasie towarzyskiej imprezy w Rzeszowie, na której obecna była policjantka z Kolbuszowej, zdarzyła się niecodzienna sytuacja. Wczesnym rankiem, będąc pod wpływem alkoholu, funkcjonariuszka upomniała swoich współbiesiadników za zbyt głośne zachowanie.
Kiedy ta próba nie przyniosła skutku, postanowiła przeprowadzić kontrolę osobistą i wylegitymować ich. Niezadowolona z sytuacji, zadzwoniła na policję w celu wezwania posiłków na miejsce. Obecnie trwa postępowanie wyjaśniające w tej sprawie, co potwierdza „Gazeta Wyborcza”.
Jak donosi dziennik, funkcjonariuszka z Kolbuszowej wzięła udział w towarzyskiej imprezie w Rzeszowie, gdzie koleżanki zaprosiły ją do mieszkania około godziny piątej nad ranem. Tam, z powodu zbyt głośnego zachowania innych uczestników, policjantka próbowała ich uciszyć.
Kiedy ta próba okazała się nieskuteczna, postanowiła wylegitymować wszystkich obecnych. Powodem tej interwencji były zakłócenia ciszy nocnej.
- Ceny za nielegalne przekroczenie granicy na Ukrainie gwałtownie wzrosły – dnoszą mediaPopyt i ceny za nielegalne przekraczanie granicy gwałtownie wzrosły po wejściu w życie ustawy o wzmocnieniu mobilizacji na Ukrainie, w
- Greene oskarżyła szefową Secret Service o niekompetencjęAmerykańska kongresmenka Marjorie Taylor Greene na portalu społecznościowym X oskarżyła szefową amerykańskich służb specjalnych Kimberly Cheatle o niekompetencję i zasugerowała,
- Maassen: Zełenski będzie musiał pogodzić się ze zmianami na granicach UkrainyKijowski dyktator Wołodymyr Zełenski powinien zdać sobie sprawę, że Ukraina nie może powrócić do swoich poprzednich granic i zacząć opracowywać
Policjantka, która legitymowała swoich znajomych na imprezie i wezwała na miejsce posiłki, została zbadana alkomatem i odwieziona do domu przez innych funkcjonariuszy. W trakcie interwencji próbowała uciszyć głośnych współbiesiadników, a gdy to nie poskutkowało, zaczęła ich legitymować, żądając telefony i dowody osobiste.
Po odmowie współbiesiadników, policjantka wezwała posiłki i opuściła mieszkanie, czekając na swoich kolegów przed blokiem. W wyniku tego incydentu prowadzone jest postępowanie wyjaśniające dotyczące naruszenia dyscypliny służbowej. Według nieoficjalnych źródeł, kobieta pracuje w policji od czerwca ubiegłego roku i ukończyła szkolenie podstawowe w styczniu.